Pojedynek kolejki. Snajperzy z importu

W ostatniej kolejce rundy jesiennej sezonu 2017/18 rewelacyjnie spisujący się Górnik Zabrze podejmował Lecha Poznań. Oba zespoły zmierzyły się w obecności niemal 25 tysięcy kibiców i rozpędzona drużyna trenera Marcina Brosza wygrała 3:1. Wynik spotkania, uderzeniem z rzutu karnego, otworzył nie kto inny, tylko Igor Angulo. Hiszpan znajdował się wówczas we wspaniałej dyspozycji strzeleckiej, bo był to jego 15. gol w 15. ligowym występie w sezonie. Jeszcze przed przerwą na 2:0 podwyższył Szymon Żurkowski, ale w drugiej połowie rywal złapał kontakt, za sprawą Christiana Gytkjaera. „Kolejorz” atakował. Dążył do wyrównania, ale w 75 minucie kolejny raz dał o sobie znać Angulo, który ustalił wynik na 3:1.

W 30. kolejce tamtego sezonu oba zespoły zmierzyły się ponownie. Tym razem jednak to Lech, przy Bułgarskiej, był górą. Wygrał, co ciekawe, 3:1, ale żaden z wyżej wymienionych zawodników nie wpisał się na listę strzelców. Angulo nie mógł tego uczynić, bo pauzował za kartki. Następnie obie ekipy znalazły się w grupie mistrzowskiej i zabrzanie kolejny raz zawitali do Poznania. Tym razem wygrali, aż 4:2, ale hiszpański napastnik Górnika – z powodu kontuzji – w spotkaniu nie wziął udziału. Na kolejne starcie Angulo w Gytkjaerem trzeba było poczekać do października 2018 roku. Przy Roosevelta padł remis 2:2, ale żaden z wymienionych gola nie zdobył. Na konkretną poprawę nie trzeba było długo czekać. Hiszpan wbił Lechowi dwa gole w meczu rewanżowym poprzedniego sezonu, w którym zabrzanie wygrali w Poznaniu 3:0. Reasumując zatem – Angulo w trzech występach przeciwko Lechowi Poznań zdobył 4 gole. Gytkjaer z kolei w pięciu starciach z Górnikiem do siatki trafił tylko raz.

Tymczasem w obecnym sezonie, jeżeli chodzi o występy w ekstraklasie, skuteczniejszy jest Duńczyk. Reprezentant swojego kraju zanotował bowiem już 5 trafień, a Igor Angulo na listę strzelców wpisywał się trzykrotnie. Jak będzie jutro w Zabrzu? Tego, na chwilę obecną, nie wiemy, ale jeżeli obaj zagraniczni napastnicy przypomną sobie najlepsze chwile, to bramek nie powinno przy Roosevelta zabraknąć. Zresztą w pięciu omówionych wyżej spotkaniach padło aż 21 goli, co daje średnią przekraczającą 4 trafienia. Pozostaje zatem życzyć kibicom wielu emocji. Bo właśnie bramki, biorąc pod uwagę poziom naszej ligi, potrafią stworzyć widowisko.

Igor ANGULO

Igol Angulo
Fot. Lukasz Laskowski / PressFocus

ur. 26 stycznia 1984 r.
W ekstraklasie
Meczów 79.
Minut na boisku 6816.
Bramek 50.
Asyst 9.
W tym sezonie
Meczów 9.
Asyst 810.
Bramek 3.
Asyst 1.

Christian GYTKJAER

Christian GYTKJAER
Fot. Tomasz Folta / PressFocus

ur. 6 maja 1990 r.
W ekstraklasie
Meczów 75.
Minut na boisku 5550.
Bramek 36.
Asyst 5.
W tym sezonie
Meczów 7.
Minut na boisku 542.
Bramek 5.
Asyst 0.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem