Pojedynek kolejki. Warta krajowa, a Lech nie

Warta od początku sezonu niemal wyłącznie gra Polakami. Natomiast ich dzisiejszy rywal, czyli Lech, coraz częściej sięga po „stranierich”.


Cracovia to zespół, który w tym sezonie zdecydowanie najczęściej korzysta z usług graczy spoza Polski. Ostatnio, gdy kontrakt z „Pasami” podpisał Jakub Kosecki, żartowano nawet, że liczba rodzimych zawodników w drużynie Michała Probierza… gwałtownie wzrosła. Jeżeli idzie o wyjściową jedenastkę zespołu z Krakowa, to zdarzył się już w tym sezonie mecz, kiedy na boisku po stronie zdobywcy Pucharu Polski pojawił się… jeden nasz rodak.

Inne kluby również korzystają ze „stranierich” w sposób znaczny, a ostatnio w meczu ze Śląskiem Wrocław rekord sezonu, jeżeli idzie o liczbę zagranicznych piłkarzy w pierwszym składzie, ustanowił poznański Lech. Takich graczy było aż 8. Tymczasem inny zespół ze stolicy Wielkopolski, czyli Warta, od początku sezonu jest tym zespołem, który niemal wyłącznie korzysta z Polaków.

W prawie połowie rozegranych w tym sezonie spotkań wyjściową jedenastkę drużyny Piotra Tworka tworzyli wyłącznie nasi zawodnicy. Efekt? „Zieloni” w tabeli ekstraklasy wyprzedzają zdecydowanie mocniejszego pod każdym względem lokalnego rywala o dwa miejsca, bo zdobyli punkt więcej.

Liczba Polaków w składzie, co oczywiste, przekłada się na liczbę strzelonych przez nich bramek. Warta jest jedynym zespołem w ekstraklasie, dla którego ani jednego w tym sezonie gola nie strzelił obcokrajowiec. Drugie miejsce, ex aequo, zajmują Podbeskidzie Bielsko-Biała i Piast Gliwice.

Dla tych zespołów „stranieri” zdobyli po trzy gole. Lecha, czyli dzisiejszego rywala „Warciarzy”., szukać należy pod koniec klasyfikacji. Otóż polscy zawodnicy zdobyli dla „Kolejorza” niespełna jedną czwartą z wszystkich goli. Trafiali do siatek rywali 6-krotnie i jest to – przy 17 „polskich” golach Warty – wynik bardzo skromny, choć jeszcze nie tak słaby, jak… Cracovii, gdzie rodzimi piłkarze zdobyli 2 z 17 bramek.

Mateusz Kuzimski z Warty strzelił w tym sezonie 5 goli w ekstraklasie i – po Jakubie Świerczoku i Kamilu Bilińskiem, a także do spółki z Maciejem Domańskim – jest trzecim najskuteczniejszym Polakiem w lidze. Tymczasem najlepszym polskim snajperem Lecha jest zawodnik, którego przy Bułgarskiej… już nie ma.

Chodzi o Jakuba Modera, autora czterech trafień, który zimą przeniósł się do Brighton&Hove Albion. Dwie pozostałe bramki Lecha strzelone przez naszych piłkarzy, to dzieło Jakuba Kamińskiego i Filipa Marchwińskiego. Pierwszy do siatki trafił w… sierpniu ub. roku, drugi w październiku.

WARTA POZNAŃ

Polacy w wyjściowej jedenastce
Jedenastu 8 razy.
Dziesięciu 6 razy.
Dziewięciu 4 razy.
Bramki
Bramki strzelone 17.
Polacy (procent) 17 (100).
Obcokrajowcy (procent) 0 (0).

LECH POZNAŃ

Polacy w wyjściowej jedenastce
Siedmiu 2 razy
Sześciu 7 razy.
Pięciu 7 razy.
Czterech 1 raz.
Trzech 1 raz.
Bramki
Bramki strzelone 25.
Polacy (procent) 6 (24).
Obcokrajowcy (procent) 19 (76).


Fot. Damian Kościesza/PressFocus