Polonia Bytom. Ruch na „dziewiątce”

Jeden z faworytów III ligi rozpoczął zimowy okres przygotowawczy. Są nowe twarze, ubytki czy propozycja handlowa dla Stali Brzeg. W tym tygodniu zakontraktowany ma zostać napastnik.


Bez Damiana Celucha, podstawowego napastnika, rozpoczął wczoraj zimowy okres przygotowawczy III-ligowiec z Bytomia. 31-latek przez ostatni rok zdobył co prawda 10 bramek, ale nie do końca spełniał pokładane w nim nadzieje, dlatego pół roku przed wygaśnięciem kontraktu wrócić ma tam, skąd trafił na Olimpijską – a więc do Stali Brzeg, rywala Polonii w walce o punkty.

Pomysł na wymianę

– Damian otrzymał zgodę na treningi ze Stalą – mówi Tomasz Stefankiewicz, dyrektor sportowy Polonii. – Specyfika jego pracy zawodowej oraz odległość, którą codziennie pokonywał do Bytomia (Celuch mieszka na Dolnym Śląsku – dop. red.), nie pomagała mu w tym, by pokazać pełnię umiejętności. Dużo wyżej oceniamy jego możliwości niż to, co zaprezentował w Bytomiu, mierząc się przy tym z presją gry w dużym klubie. Pewien niedosyt pozostaje, bo bramkowe serie notował wtedy, gdy zespół rozkręcał się, a brakowało nam jego goli i skuteczności wtedy, gdy byliśmy w kryzysie.

Żegnamy się w dobrych stosunkach, podajemy sobie ręce. Już w grudniu wiedzieliśmy, że tak będzie, dlatego przez kilka tygodni szukaliśmy optymalnego rozwiązania, by skorzystała na tym każda ze stron. Mamy pomysł na ten transfer. Jesteśmy zainteresowani jednym z zawodników Stali i zaproponowaliśmy formę wymiany. Nie chcę jeszcze zdradzać personaliów, nim nie dopniemy tego tematu – dodaje dyrektor Polonii, ale z Brzegu do Bytomia na pewno nie trafi kolejny napastnik. Ten przybędzie z innego kierunku.

Ochwat dał sygnał

Przy Olimpijskiej liczyli po cichu na Adama Żaka, ale przedłużył kontrakt z Odrą Opole, dlatego pracują nad pozyskaniem zawodnika, który strzelał ostatnio gole w innej grupie III ligi.

– Zabezpieczamy pozycję nr 9. W najbliższych dniach dołączy do nas nowy napastnik, wszystkie formalności są już dopinane. Jeśli nic nieprzewidzianego się nie wydarzy, to w tym tygodniu pojawi się w Bytomiu i w sobotę zagra w pierwszym sparingu – zdradza Stefankiewicz.

W Polonii generalnie sporo dzieje się wokół napastników. Możliwe, że wypożyczony zostanie Grzegorz Ochwat. Poprzednią jesień 19-latek zakończył z 2 trafieniami.

– Ostateczna decyzja co do przyszłości Grzegorza jeszcze nie zapadła. Widać, że bardzo solidnie przepracował 1,5-miesięczną przerwę. Na poniedziałkowych testach motorycznych wykręcił najlepsze wyniki w zespole, w zakresie mocy, szybkości, siły. Dajemy sobie trochę czasu. Jeśli osiągnąłby dyspozycję dającą nadzieję na większą niż jesienią liczbę minut, to w tym okienku od nas nie odejdzie. To młody chłopak, zależy nam na jego rozwoju i wierzymy w niego w kontekście kolejnych sezonów – tłumaczy dyrektor Polonii.

Oko na Ukraińca

Niezależnie od tego, w tym tygodniu ogłoszone powinno zostać pozyskanie nowego napastnika – będzie on od razu „do podpisu”, niepodlegający testom. Takowe wczoraj w ekipie niebiesko-czerwonych zaczął Orest Tkaczuk. 24-letni Ukrainiec, ściągnięty do naszego kraju swego czasu przez Jagiellonię Białystok, ostatniej jesieni strzelił 3 gole dla Warty Gorzów, czyli ligowego rywala Polonii. Prócz Tkaczuka – mogącego grać nie tylko w ataku, ale i pozycji ofensywnego pomocnika – z Polonią trenuje także 18-letni Maksym Niemiec, lewy obrońca lub lewy pomocnik występujący ostatnio w III-ligowej Elanie Toruń.

– Wzmacniamy rywalizację na lewej stronie obrony. Możliwe, że jeszcze w tym tygodniu dojedzie do nas kolejny testowany zawodnik, tym razem ze szczebla centralnego. Nie chcemy przeciągać procesu budowania kadry na rundę wiosenną dłużej niż przez 2-3 tygodnie. Jestem dobrej myśli, że zrealizujemy swoje plany, zostawiając sobie zarazem margines na dalszą część okienka – gdyby trafiła nam się okazja „last minute”, jak przed rokiem Michał Płonka. Staramy się zachować pewną rezerwę – wyjaśnia Tomasz Stefankiewicz.

Zbyt niskie stopnie

Co do ubytków – prócz Celucha, z zespołem żegna się rezerwowy bramkarz Krzysztof Kamiński. Numerem 1 między słupkami jest Dominik Brzozowski, a dalej w hierarchii jest Szymon Gniełka. Do kadry pierwszej drużyny dołączyć też ma któryś z wychowanków – Przemysław Drohobycki, Kamil Hajduk bądź Paweł Zagórski. Miejsce w niej miał już jesienią Dawid Wrzosek z rocznika 2003, ale młody golkiper okres przygotowawczy rozpoczyna poza pierwszym zespołem – to efekt kary dyscyplinarnej za kiepskie wyniki w szkole. Patrząc na juniorów z pola, trener Kamil Rakoczy ma do dyspozycji Mateusza Anklewicza, Łukasza Piontka i Kamila Wójcika, bo w Bytomiu pamięta się o wychowankach akademii.

A skoro o wychowankach – po okresie wypożyczenia do IV-ligowej Piotrówki przy Olimpijskiej zameldował się skrzydłowy Tomasz Pośpiech.

– Umowa transferu czasowego nadal obowiązuje, ale chcemy zobaczyć, jak prezentuje się Tomek. Zobaczymy, czy zostanie z nami, czy znów go wypożyczymy. Jeśli tak, to chcielibyśmy, by trafił do nieco mocniejszego zespołu – mówi dyrektor Stefankiewicz.

Zima w Miechowicach

Bytomianie wypożyczyć mogą też Jakuba Belicę, czyli dyżurnego łatacza dziur, będącego w stanie zagrać czy to na lewej obronie, czy jako stoper, czy w środku pola.

– Zimę zaczął z nami. Dajemy sobie czas, szukamy rozwiązania, nie chcąc podejmować pochopnych decyzji. Są kluby zainteresowane Kubą, on sam liczy na grę w większym wymiarze niż dotąd – przyznaje nasz rozmówca. Dla kształtowania się bytomskiej kadry istotny będzie też stan zdrowia Norberta Radkiewicza. Stoper jest wprowadzany w treningowe obciążenia ostrożnie, jako że ma za sobą 3-miesięczną przerwę po naderwaniu mięśnia czworogłowego.


Do wiosennej walki o awans 3. drużyna tabeli przygotowywać się będzie na swoich obiektach, tradycyjnie nie ma w planie zgrupowania, a większość sparingów rozegra w dzielnicy Miechowice., Kibice tej zimy zerkać będą nie tylko na wyniki meczów kontrolnych czy transfery, ale też mającą się rozpocząć lada moment budowę nowego boiska spełniającego II-ligowe wymogi licencyjne, które stanie w rejonie ulic Piłkarskiej i Olimpijskiej.


Zimowe granie Polonii

15.01 – Skra Częstochowa (Miechowice)
22.01 – Odra Opole (Opole)
28.01 – Lechia Tomaszów Mazowiecki (Myszków)
29.01 – Wisła II Płock (Miechowice)
5.02 – Stal Stalowa Wola (Stalowa Wola)
9.02 – GKS Jastrzębie (Miechowice)
12.02 – Raków II Częstochowa (Miechowice)
18.02 – Górnik Polkowice (Polkowice)
19.02 – Warta Zawiercie (Miechowice)
25.02 – Ślęza Wrocław (Wrocław)
25.02 – Zagłębie II Lubin (Wrocław)


Na zdjęciu: To by było na tyle… Na 31 występach i 10 bramkach (5 – jesienią) zakończy się roczna przygoda Damiana Celucha z Polonią.
Fot. Maciej Grygierczyk