Jeszcze tylko krok!

Jedynie 3 punktów potrzebują bytomianie, by przypieczętować awans. Połowę planu na ten tydzień wykonali wczoraj, a szampan przy Olimpijskiej może polać się już w sobotę.


Polonia po zwycięstwie z Odrą jest już o włos od tego, by po 7 latach wrócić na szczebel centralny. Zwiększyła przewagę nad Rekordem do 10 punktów i w ostatnich 4 kolejkach potrzebuje ledwie 3 „oczek”, by przypieczętować awans i po czterech długich sezonach – żmudnych, kończonych wcześniej na podium, acz z dużym niedosytem – opuścić III ligę. Drużynę, która zanotowała szóstą z rzędu, a już 11. tej wiosny wygraną, czekają jeszcze trzy mecze przy Olimpijskiej. Kropkę nad „i” będzie mogła postawić już pojutrze, gdy podejmie imienniczkę z Nysy.

– W szatni jeszcze przed rozpoczęciem rundy zaplanowaliśmy czas, kiedy chcemy przypieczętować awans i była to właśnie nadchodząca sobota, mecz z Nysą. Nim zamierzaliśmy zamknąć sprawę. To ma być nasz wielki dzień, wyjdziemy na boisko dając z siebie nie tyle sto, co nawet jeszcze kilka procent więcej. Z Odrą zagraliśmy bardzo dobrze, jesteśmy zadowoleni z bramek i zwycięstwa, decyzje personalne okazały się trafione – podsumował Adam Burek, trener Polonii.

Bez sentymentów

Do konfrontacji z wodzisławianami niebiesko-czerwoni przystąpili z trzema roszadami w wyjściowej jedenastce, w porównaniu do poprzedniego meczu w Legnicy. I to właśnie akcja Patryka Stefańskiego z wracającym po kartkowej pauzie Dominikiem Budzikiem po upływie niewiele ponad kwadransa dała prowadzenie, a wykończył ją strzałem głową z kilku metrów Jakub Kuczera. Młodzieżowiec zimą został co prawda wypożyczony do Bytomia z Garbarni Kraków, ale jesienią występował w Wodzisławiu, a wychował się w Odrze Centrum. Sentymentów dużych nie było, bo nie miał problemów z celebrowaniem tego trafienia.
Przewaga Polonii była wyraźna. Dwukrotnie z rzutów wolnych próbował Tomasz Gajda. Raz obił poprzeczkę, raz na posterunku był Wiktor Gorel. Goście odgryźli się za sprawą „swojego” Gajdy – Łukasza, którego „główkę” po dośrodkowaniu Pawła Zdunka odbił Eryk Mirus.


Czytaj także więcej o III lidze


Miejscowi zwiększyli swój komfrot jeszcze przed zmianą stron, gdy po uderzeniu Filipa Żagla i rykoszecie piłka odbiła się od słupka wodzisławskiej bramki, a formalności z bliska dopełnił Dawid Wolny, dla którego był to 24. gol w sezonie, przy czym dopiero pierwszy tej wiosny z akcji! Cztery wcześniejsze padły z rzutów karnych.

Już można gratulować

Na II połowę Odra przystąpiła z trzema zmianami, w początkowym jej fragmencie trochę postraszyła lidera, ale wiele wskórać nie była w stanie. Polonia kontrolowała grę, mogła jeszcze poprawić wynik (słupek po „centrostrzale” Konrada Andrzejczaka), dlatego niespodzianką nie zapachniało. Delikatnie temperaturę podgrzał tylko sędzia, który chciał pokazać Dominikowi Koniecznemu żółtą kartkę, a wyjął… czerwoną, ale po kilku pełnych konsternacji sekundach anulował swoją decyzję. O ile w Bytomiu mogą powoli mrozić szampany, o tyle sytuacja ekipy z Bogumińskiej w walce o utrzymanie jest coraz trudniejsza.

– Dominacja Polonii nie podlegała dyskusji, miała mecz pod pełną kontrolą. Nawet nie pół-żartem, a całkiem poważnie pogratulowałem jej awansu, to zdecydowanie najlepszy zespół naszej ligi. W naszej sytuacji granie co 3 dni jest trudne, dlatego porażkę w Bytomiu w pewien sposób wkalkulowaliśmy, bo w sobotę czeka nas bardzo ważne spotkanie z rezerwami Miedzi – stwierdził Piotr Hauder, szkoleniowiec Odry.

Polonia Bytom – Odra Wodzisław Śląski 2:0 (2:0)

1:0 – Kuczera, 17 min (głową), 2:0 – Wolny, 43 min

POLONIA: Mirus – Budzik, Bedronka, Zubkow, Zejdler (61. Ławrynowicz) – Konieczny, T. Gajda – Kuczera (61. Norkowski), Żagiel (77. Zieliński), Stefański (61. Andrzejczak) – Wolny (70. Ropski). Trener Adam BUREK.

ODRA: Gorel – Mroczko, K. Krzyżok (46. Pietrowski), Batelt, Białas – Zdunek, Mociak (46. Kalisz) – Elorhan (71. B. Krzyżok), Ł. Gajda (66. Oślizlok), Popczyk (46. Roguła) – Barański. Trener Piotr HAUDER.

Sędziował Jakub Dmuch (Wrocław). Mecz bez udziału publiczności.

Żółte kartki: Zejdler, Konieczny – Krzyżok, Batelt, Elorhan.


Mamy dla was także wyniki pozostałych spotkań

W naszej relacji z meczu Polonia Bytom – Odra Wodzisław Śląski nie może zabraknąć oczywiście wyników pozostałych meczów III ligi:

Lechia Zielona Góra – Polonia Nysa 1:1 (0:1)

0:1 – Dudek, 13 min, 1:1 – Kołodenny, 90+2 min

LECHIA: Fabisiak – Lechowicz, Ostrowski, Sitko (86. Adamiak) – Łoboda, Athenstadt (46. Osiński), Dzidek (65. Dębski), Zientarski – Surożyński, Sadowski (46. Kołodenny), Mwinyi (46. Mycan). Trener Andrzej SAWICKI.

POLONIA: Marciniak – Leończyk, Redek, Sasin – Pisula, Hreben (76. Kwon), Rakoczy, Kudra, Dudek (46. Sikora), Perkowski (90. Demianenko), Trochanowski (76. Zimon). Trener Łukasz CZAJKA.

Sędziował Daniel Kwiecień (Szczecin). Widzów 200.

Żółte kartki: Sawicki (trener) – Perkowski.


Chrobry II Głogów – Gwarek Tarnowskie Góry 0:3 (0:3)

0:1 – Mazurek, 7 min (samobójcza), 0:2 – M. Bąk, 28 min, 0:3 – Mazurek, 31 min (samobójcza)

CHROBRY II: Prochoń – Będzieszak (90. Nowak), Trojanowski, Wiszniowski, Siga (70. Gendera) – M. Bąk Borycka (90. Kyi), Neison (60. Bednorz), Rakowiecki, Kaczmarek, Pączko (60. Czuban). Trener Sebastian GÓRSKI.

GWAREK: Szafer – Hanc, Mazurek (46. Jandziak), Wawrzyniak, Maćkowiak, Pieczarka (58. Antkowiak), Wojciechowski (78. Zygmunt), Bartlewicz (58. Marciniak, 70. Jurgo) – Inoue, Wysiński, Ozimek. Trener Łukasz GANOWICZ.

Żółte kartki: Wysiński, Jandziak, Wojciechowski, Antkowiak.


Raków II Częstochowa – Warta Gorzów Wielkopolski 0:2 (0:1)

0:1 – Gardzielewicz, 21 min, 0:2 – Gardzielewicz, 87 min

RAKÓW II: Rajczykowski – O. Kucharczyk (46. Rygiel), Czekaj, Furtak – Oziębała, Tylec, Zielonka, Kabaj – Mizgała, Chiliński, Malinowski. Trener Tomasz KUŹMA.

WARTA: Wiśniewski – Gajda, Siwiński, Bielawski – Majerczyk, Ufir, Jachno, Duda – Marchel, Gardzielewicz (90+2. Kasprzak), Krauz. Trener Mateusz KONEFAŁ.

Sędziował Radosław Kasprzyk (Wrocław). Widzów 50.


MKS Kluczbork – Miedź II Legnica 2:1 (0:0)

0:1 – Pojasek, 55 min (karny), 1:1 – Nahrebecki, 79 min, 2:1 – Przybylski, 90+2 min (karny)

MKS: Szpaderski – Błędowski (73. Moś), Błaszkiewicz, Chmielowiec – Napora, D. Lewandowski, Nahrebecki, Płonka, Włodarczyk – Przybylski, Jaworski (46. Zawada). Trener Tomasz CHATKIEWICZ.

MIEDŹ II: Lenarcik – Józefiak, Orzechowski, Żarkowski, Pojasek – Sławek, Garuch (30. Skowron), I. Lewandowski, Szczepanek, Poręba – Stępień. Trener Łukasz BULIŃSKI.


Stilon Gorzów Wielkopolski – Carina Gubin 0:3 (0:0)

0:1 – Więcek, 58 min, 0:2 – Borkowski, 90 min, 0:3 – Walczak, 90+3 min

STILON: Przybysz – Świerczyński, Trepczyński, Wenerski, Bohdanow – Maliszewski, Wiśniewski, Waśków – Kopeć, Drozdowicz, Poniedziałek. Trener Karol GLIWIŃSKI.

CARINA: Czajor – Staszkowian, Płonka, Woźniak, Boksiński – Haraszkiewicz, Ryś, Diduszko, Kamon, Więcek – Laskowski. Trener Grzegorz KOPERNICKI.

Sędziował Krystian Stenzinger (Żagań).

Żółte kartki: Trepczyński, czerwona Trepczyński (70, druga żółta).


Stal Brzeg – Pniówek 74 Pawłowice 3:2 (1:1)

1:0 – Bronisławski, 13 min (karny), 1:1 – Szatkowski, 45 min, 1:2 – Szatkowski, 53 min, 2:2 – Czajkowski, 62 min, 3:2 – Morys, 68 min

STAL: Firek – Kuriata, Wdowiak, Maj – Ślesicki, Kulejewski, Czajkowski, Morys – Podgórski, Celuch, Bronisławski. [Trener] Aleksander MUŻYŁOWSKI.

PNIÓWEK 74: Zapała – Szczęch, Płowucha, Glenc, Kolasa – Baranskyi, Spratek, Musioł, Szkatuła – Szatkowski, Hanzel. [Trener] Sławomir SZARY.

Sędziował Adam Sekuterski (Łódź). Widzów 200.


Ślęza Wrocław – LKS Goczałkowice 1:3 (0:0)

0:1 – Kiklaisz, 59 min, 0:2 – Borek, 64 min, 0:3 – Nagrodzki, 88 min 1:3 – Niewiadomski, 90+1 min

ŚLĘZA: Gasztyk – Milewski, Kozik, Samiec – Hampel (76. Murat), Michalski (76. Niewiadomski), Olek (52. Stempin), Fediuk (76. Tomaszewski) – Marcjan (76. Matheus Vinicus), Kluzek, Krukowski. Trener Grzegorz KOWALSKI.

LKS: Mazur – Piszczek (41. Borek), Gajda, Magiera – Flasz, Dąbrowski, Tarusow, Szkudlarek (73. Komandera), Ślosarczyk (73. Nagrodzki) – Lipniak (85. Danch), Kiklaisz (85. Dzierbicki. Trener Łukasz PISZCZEK.

Sędziował Piotr Chojnacki (Warszawa). Widzów 500.

Żółte kartki: Olek, Tomaszewski, Marcjan – Magiera, Nagrodzki.


Na zdjęciu: Jakub Kuczera (z lewej) nie miał litości dla byłego klubu, otwierając wynik meczu.
Fot. Polonia Bytom


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was oczywiście w kioskach. Także marketach, na stacjach benzynowych. Możecie też wykupić nas oczywiście w formie elektronicznej. Szukajcie nas oczywiście na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.