Polska Hokej Liga. Skarcony mistrz

Energa Toruń wywiozła z „jastora” jedno zwycięstwo i jest teraz w uprzywilejowanej sytuacji.


Mistrzowie Polski nie wykorzystali atutu własnego lodowiska i do awansu do półfinału play-offu potrzebują trzech zwycięstw, tak jak ich konkurent z Torunia. Po środowym „spacerku” następnego dnia zespół JKH zmierzył się z bardzo zdeterminowanym przeciwnikiem. Trener torunian Jussi Tupamaeki przemeblował poszczególne ataki i od razu było widać, że przyniosło to pożądane efekty.

Na gole czekaliśmy do II tercji, najpierw Mateusza Studzińskiego zaskoczył Frenks Razgals, a wyrównującego gola dla gości strzelił ich kapitan, Kamil Kalinowski. Energa potrzebowała tylko 9 sekund, by wykorzystać okres gry w liczebnej przewadze (na ławce kar siedział Mateusz Bryk). Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W niej szczęście uśmiechnęło się do gości, bo gdy zakończyła się kara dla JKH, Mikałaj Syty strzelił dla nich zwycięskiego gola.

W środowym meczu w zespole JKH brylował środkowy trzeciego ataku, Dominik Paś. Niespełna 23-letni reprezentant Polski zapisał na swoje konto dwa gole, dorzucając do nich asystę. W końcówce spotkania (56 min.) Patryk Pelaczyk sfaulował Patryka Koguta, a potem mieliśmy nadprogramowe emocje, bowiem pięściarski pojedynek stoczyli Pelaczyk i Aleksandr Szkrabow. Obrońca z Torunia „złapał” 27 karnych minut (2 za ostrość, 5 za bójkę i karę meczu, czyli 20 minut za niesportowe zachowanie). Natomiast napastnik gospodarzy dodatkowo otrzymał 25 minut za atak łokciem.

Szkrabow nie zagrał w czwartkowym meczu, a Pelaczyk łącznie został zdyskwalifikowany na cztery spotkania. Natomiast Kogut nie zagra już do końca sezonu (doznał wstrząśnienia mózgu i urazu obojczyka) i w najbliższych dniach przejdzie operację.


JKH GKS Jastrzębie – KH Energa Toruń 1:2 (0:0, 1:1, 0:0, 0:1)

1:0 – Razgals – Pavlovs – A. Szewczenko (33:01), 1:1 – K. Kalinowski – Szabanow – Huhdanpaa (33:45, w przewadze), 1:2 – Syty – Korczocha (62:02).

Sędziowali Michał Baca i Krzysztof Kozłowski oraz Rafał Noworyta i Mateusz Bucki. Widzów 797.

JASTRZĘBIE: Nechvatal; Kamieniew – E. Szewczenko, Bryk (4) – Górny (2), Horzelski – Kostek, Jelszański (2); Razgals – Pavlovs (2) – A. Szewczenko, Kalns – Rac – Kasperlik, Bondaruk – Paś – R. Nalewajka (2), Płachetka – Jarosz – Wróblewski. Trener Robert KALABER.

ENERGA:Studziński (2); Jaworski – Szkodienko, Schafer – Kuraszow, Rodionow (2) – Kozłow, Skólmowski – Bajwenko; Szabanow – Arrak – Huhdanpaa, M. Kalinowski – K. Kalinowski – Wasjonkin, Syty – Korczocha – Limma (2), Olszewski – Rożkow – Zając.Trener Jussi TUPAMAEKI.Kary: JKH – 14 min (2 tech.), Energa – 6 min

Stan rywalizacji 1-1


Na zdjęciu: Frenks Razgals otworzył konto bramkowe JKH w czwartkowym meczu, ale były to miłe złego początki dla mistrza Polski.

Fot. Tomasz Kudala/PressFocus


Wyniki pozostałych meczów

COMARCH CRACOVIA – GKS TYCHY 4:2 (1:2, 1:0, 2:0)

1:0 – Gula – Jeżek – Nemec (9:04, w przewadze), 1:1 – Szczechura – Cichy – Mroczkowski (11:10), 1:2 – Fieofanow – Marzec (16:40, w przewadze), 2:2 – Popiticz – Bodrow – Ismagiłow (25:07), 3:2 – Sołowiow – Jcenko (51:37), 4:2 – Ismagiłow – Bodrow – Popiticz (56:04).

Sędziowali: Marcin Polak i Mariusz Smura – Michał Gerne i Wojciech Moszczyński. Widzów 1800.

CRACOVIA: Pieriewozczikow; Mueller – Gula, Dudasz (2) – Jeżek, Kinnunen – Worobjow, Kazamanow; Csamango (2) – Nemec – Żłobin, Ismagiłow – Bodrow – Popiticz, Worosyzło – Jacenko (2) – Sołowiow Oksanen – Shirley – Brynkus, Bezwiński (2). Trener Rudolf ROHACZEK.

GKS: Fuczik; Pociecha – Biro (2), Smirnow – Żełdakow (2), Seed – Kotlorz, Bizacki; Jeziorski (2) – Galant – Gościński, Sergiuszkin – Fieofanow – Wróbel (2), Mroczkowski (2) – Cichy – Szczechura, Witecki – Starzyński – Marzec (4), Ubowski. Trener Andrej SIDORENKO.

Kary: Cracovia – 8 min, GKS – 14 min,

Stan rywalizacji 1-1


GKS KATOWICE – ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC 2:3 (0:1, 2:1, 0:1)

0:1 – Baszyrow – Nikiforow – Syrojeżkin (18:31), 0:2 – Piotrowicz – Krawczyk – Blanik (23:18), 1:2 – Fraszko – Pasiut (25:28, w osłabieniu), 2:2 – Michalski – Bepierszcz – Hudson (28:24), 2:3 – Syrojeżkin – Bernacki (44:16).

Sędziowali: Paweł Breske i Mateusz Krzywda oraz Michał Żak i Wojciech Czech. Widzów 1114.

GKS: Murray; Valtola – Jakimienko, Hudson (2+5+20) – Wanacki, Kruczek – Wajda, Rompkowski (2); Wronka – Pasiut – Fraszko, Saaralainen – Monto – Eriksson (5+20), Wielkiewicz – Lehtonen – Kolusz, Krężołek – Michalski – Bepierszcz (2), Smal. Trener Jacek PŁACHTA.

ZAGŁĘBIE: Fiłonienko; Syrojeżkin – Choperia, Luszniak – Naróg, Klinecky – Krawczyk, Kasprzyk – Gniewek; Baszyrow – Wasiljew – Nikiforow (2), Czwanczikow (5+20) – Nahunko – Nielsen, Bernacki – Kozłowski – Sikora, Blanik – Dubinin – Piotrowicz. Kasprzyk. Trener Grzegorz KLICH.

Kary: GKS – 56 min, Zagłębie – 27 min.
Stan rywalizacji 1:1.


RE-PLAST UNIA OŚWIĘCIM – CIARKO STS SANOK 3:2 (1:1, 2:1, 0:0)

0:1 – Bukowski – Hamalainen (5:53), 1:1 – Dziubiński – Rollin Carlsson – Da Costa (9:00, w przewadze), 2:1 – Orłow – Wanat – Krzemień (26:49), 2:2 – Mokszancew – Mocarski (37:18), 3:2 – Rollin Carlsson – Kowalówka – Paszek (38:33).

Sędziowali Bartosz Kaczmarek oraz Sebastian Kryś oraz Wiktor Zień i Dariusz Pobożniak. Widzów 1550.

UNIA: Saunders; Paszek – Glenn, Stasienko – Orłow (2), Bezuszka – Rogow, P. Noworyta – M. Noworyta; Da Costa (2) – Rollin Carlsson – Oriechin, Dziubiński – W. Strielcow – A. Strielcow, Kowalówka – Krzemień – Wanat, Prusak – Apałkow – Themar. Trener Tom COOLEN.

SANOK: Salama; Jekunen – Piippo, Karlsson – Marva, Rąpała – Olearczyk, Łyko – Florczak; Bukowski – Hamalainen (4) – Sawicki, Mokszancew (2) – Tamminen – Henttonen, Mocarski – Wilusz – Bielec (2), Bar – Biały – Filipek. Trener Jussi TUPAMAKI.

Kary: Unia – 4 min, Sanok – 8 min.

Stan rywalizacji: 2:0.