Portugalski zaciąg, ale nie tylko

Martim Malheiro Fabião Maia to kolejny Portugalczyk, który zgodnie z naszymi zapowiedziami trafił do Zagłębia. Piłkarzem sosnowieckiego klubu został także Kacper Chorążka, który w minionym sezonie grał na Ludowym na wypożyczeniu z Wisły Kraków.


Martim Malheiro Fabião Maia to kolejny po João Ribeiro Oliveirze piłkarz z Portugalii, który trafił do Sosnowca. Maia był zawodnikiem Rio Ave FC, czołowego klubu portugalskiej ekstraklasy, ale nie było mu dane zadebiutować w najwyższej klasie rozgrywkowej w swojej ojczyźnie. W minionym sezonie był wypożyczony do I-ligowego Casa Pia. Zaliczył trzynaście występów.

W Rio Ave grał w drużynach U-19, U-23 i rezerwach. Zaczynał w grupach młodzieżowych FC Porto, potem były juniorskie ekipy Leixoes i Rio Ave. 22-letni piłkarz miał podobno kilka ofert z zaplecza portugalskiej ekstraklasy, ale postanowił spróbować swoich sił w Polsce.

– Chcę grać w Zagłębiu, bo to klub z tradycjami, a przede wszystkim miejsce, gdzie można się rozwijać. Poza tym bardzo szybko przekonał mnie projekt, jaki mi przedstawiono. Widzę tutaj szanse na dobre wyniki sportowe – zapewnia Martim Malheiro Fabião Maia, który w Zagłębiu zagra z numer 6 na koszulce. Maia podpisał z Zagłębiem 2-letni kontrakt.

Piłkarzem Zagłębia został także bramkarz Kacper Chorążka, który w minionych rozgrywkach był wypożyczony do sosnowieckiego klubu z Wisły Kraków. 21-letni bramkarz wiosną wywalczył sobie miejsce w składzie, zagrał w pięciu meczach, ale w starciu z Odrą Opole doznał urazu i do bramki wrócił wówczas Krystian Stępniowski.


Czytaj jeszcze: Zagłębie trenuje, Ryndak podpisuje

Chorążka jest wychowankiem Wisły, grał także W Hutniku Kraków i Rakowie Częstochowa. – Cieszę się, że przedłużyłem kontrakt z Zagłębiem, gdzie czeka mnie walka o „jedynkę”, o odzyskanie podstawowego składu – zapewnia Kacper Chorążka, który także związał się z klubem 2-letnią umową.

– W niedawnym meczu z Odrą Opole doznałem kontuzji i teraz będę twardo walczył o odzyskanie składu. Tym bardziej, że po kontuzji już nie ma śladu. Dla mnie i Zagłębia celem jest zwycięstwo w każdym meczu – dodaje ambitny Chorążka.

Fabião Maia oraz Kacper Chorążka rozpoczęli wraz z zespołem przygotowania do nowego sezonu. Pierwszy trening odbył się w piątkowy wieczór na bocznym boisku Stadionu Ludowego. Wzięło w nim udział 20 zawodników, wśród nich pozyskani w ostatnich dniach Portugalczyk João Ribeiro Oliveira, Słowak Lukáš Ďuriška, a także Olaf Nowak, Dawid Gojny i Łukasz Turzyniecki.

W zajęciach wziął udział także Jakub Sinior, który wcześniej znalazł się na liście transferowej, ale decyzją sztabu szkoleniowego ponownie został włączony do kadry pierwszego zespołu. Trenował również Michał Kieca, który powrócił z wypożyczenia do Skry Częstochowa. Jego przyszłość wyjaśni się w najbliższych dniach.

W sobotę zespół Krzysztofa Dębka przeszedł testy diagnostyczne na katowickiej AWF. We wczorajszych zajęciach wziął już udział Matko Perdijic, który miał nieco dłuższy urlop. Z drużyną nie trenuje tylko Michał Góral, pechowiec ubiegłego sezonu, który dwukrotnie zerwał więzadła w kolanie.

W najbliższą środę sosnowiczanie rozegrają pierwszy mecz kontrolny podczas letnich przygotowań do sezonu. W samo południe zmierzą się na własnym terenie z rezerwami Śląska Wrocław, który w tym sezonie będą występować w II lidze (trzeci poziom rozgrywek – przyp. red.). Dla Zagłębia będzie to przetarcie przed sobotnim spotkaniem Pucharu Polski. Sosnowiczanie na wyjeździe zmierzą się z Unią Janikowo.

Na zdjęciu: Martim Malheiro Fabião Maia dobrze radzi sobie z piłką.

Fot. zaglebie.eu