Postać kolejki. Bohater na inaugurację

Nie dość, że z prestiżowym, derbowym rywalem, to jeszcze na otwarcie w pełni ukończonego nowego stadionu.


Spotkanie Pogoni z Lechią było jednym z najciekawszych pojedynków minionej kolejki ekstraklasy i zgodnie z logiką – lepsi okazali się faworyzowani szczecinianie. Kilku ich piłkarzy można by swobodnie wyróżnić, ale szczególnie warto wskazać Pontusa Almqvista. Szwedzki piłkarz miał bezpośredni udział przy obu golach „portowców”. Najpierw dał zespołowi wyrównanie, główkując celnie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a następnie po konsekwentnym rajdzie, upadku na murawę, powstaniu, minięciu bramkarza – wystawił futbolówkę do „pustaka” Kamilowi Grosickiemu. Nie mogło dziwić, że Almqvist został ogłoszony najlepszym piłkarzem jakże ważnego dla Pogoni meczu. Szwed mógł mieć nawet jeszcze okazalszy dorobek, ale przy wyniku 0:0 trafił piłką w słupek.

23-latek był na ustach całego Szczecina, choć do tej pory nie błyszczał w każdym spotkaniu. Nie licząc derbów z Lechią, Almqvist w 9 grach zgromadził na koncie 2 gole i 1 asystę, uzbierane w meczach z Jagiellonią i Zagłębiem. Dorobek średni, podobnie jak czas gry, ponieważ sprowadzony przed sezonem zawodnik nie zawsze wybiega w wyjściowej jedenastce, czasem wchodzi z ławki – rozkłada się to po połowie. Almqvist zna się z trenerem Jensem Gustafssonem z czasów gry w klubie Norrkoeping – choć młody wówczas zawodnik często był tu i ówdzie wypożyczany. Wiadome więc było, że trafiając do Szczecina będzie miał ułatwione zadanie, ale na razie brakuje mu jeszcze regularności. Może teraz będzie z nią lepiej?


Fot. Szymon Górski/PressFocus