Postać kolejki. Piłkarz nietuzinkowy

30-letni pomocnik, grający obecnie w Piaście Gliwice, Damian Kądzior, to piłkarz jak na polskie warunki nietuzinkowy.


Wychowanek Jagiellonii Białystok nie jest łowcą bramek, ale to piłkarz bardzo kreatywny, dzięki któremu koledzy z drużyny strzelają wiele bramek. W bieżącym sezonie w 7 występach zdobył dwa gole, do których dorzucił cztery asysty. Prawdę powiedziawszy powinien mieć o jedną więcej, ale „ukradziono” mu ją w ostatnim meczu w Zabrzu, chociaż to jego dośrodkowanie miało kluczowe znaczenie przy pierwszym golu strzelonym przez gliwiczan,

Kądzior ma za sobą występy w reprezentacji Polski (6 meczów – 1 gol) i jeżeli nadal będzie prezentował taką formę jak obecnie, być może selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz uwzględni go w swoich planach montując kadrę na mistrzostwa świata w Katarze.

Bohater ostatniej kolejki (ocena „9” w klasyfikacji „Złotych butów”) ma za sobą wojaże w kilku klubach zagranicznych. Grał w Chorwacji (Dinamo Zagrzeb), Hiszpanii (SD Eibar) i Turcji (Alanyaspor Kulubu). Jego wartość rynkową branżowy portal transfermarkt.de szacuje na pułapie 1,4 miliona euro.

Kądziora dwukrotnie próbował zaangażować Lech Poznań. Do pierwszego podejścia doszło w maju 2018 roku, „Kolejorz” miał uruchomić klauzulę wykupu zawodnika z Górnika Zabrze opiewającą na 400 tysięcy euro. Transfer miał być formalnością, tymczasem piłkarz przeniósł się do Dinama Zagrzeb.

W sierpniu tego roku Lech zaproponował Piastowi 800 tysięcy euro za Kądziora, ale oferta została odrzucona, zaś zawodnik podpisał nową umowę w Gliwicach ważną do 30 czerwca 2025 roku.


Fot. Tomasz Kudala/PressFocus