Postraszyli faworyta

Wszyscy piłkarze BVB zaangażowani w zdobycie gola na 1:0 urodzili się po… nastaniu roku 2000.


Erling Haaland wystartował do długiego podania, odegrał do Ansgara Knauffa, który próbował uderzać na bramkę, ale został zablokowany. Piłka spadła jednak wprost pod nogi Jude’a Bellinghama. Anglik oddał świetny, bardzo sprytny strzał z 15 metrów i choć Ederson był bliski skutecznej interwencji, to piłka wylądowała w siatce. Zespół z Dortmundu kolejny raz w tej rywalizacji zaskoczył faworyzowanego rywala.

Po stracie gola „Obywatele” przeszli do ofensywy, choć już wcześniej starali się ułożyć sobie mecz pod siebie. Borussia cofnęła się do jeszcze głębszej defensywy, ale broniła się bardzo dobrze. Okazji dla gości jednak nie brakowało. Kevin De Bryune ostemplował spojenie, a Riyad Mahrez nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji, trafiając z pięciu metrów w Marwina Hitza. Gospodarze utrzymali prowadzenie do przerwy i na 45 minut przed końcem tej rywalizacji to oni niespodziewanie byli w półfinale.

Ale 8 minut po wznowieniu gry Emre Can zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym i sędzia wskazał na 11 metr. Wyrównał z rzutu karnego Mahrez i to zespół z Anglii był w najlepszej czwórce LM. Borussia musiała postawić wszystko na jedną kartę, ale bardzo trudno było jej przejąć inicjatywę i zepchnąć rywala do defensywy. W dodatku „Obywatele” poczuli się na boisku pewniej. Krótko rozegrali rzut rożny i Phil Foden mocnym strzałem sprzed pola karnego dał prowadzenie swojej drużynie, pieczętujące awans.

Dla Manchesteru City przeprawa do półfinału LM była nadspodziewanie trudna, ale w kluczowym momencie tej rywalizacji gracze Guardioli stanęli na wysokości zadania. Teraz, w walce o finał, zmierzą się z Paris Saint-Germain.

Borussia Dortmund – Manchester City 1:2 (1:0)

1:0 – Bellingham (15), 1:1 – Mahrez (55. karny), 1:2 – Foden (75).

Sędziował Carlos del Cerro Grande (Hiszpania). Żółta kartka: Bellingham.

BORUSSIA: Hitz – Morey (81. Tigges), Akanji, Hummels, Guerreiro – Bellingham (80. Brandt), Can, Dahoud (76. Hazard) – Knauff (70. Reyna), Haaland, Reus. Trener Edin TERZIC.

MAN CITY: Ederson – Walker, Stones, Ruben Dias, Zinczenko – De Bruyne, Rodri, Guendogan – Mahrez (88. Sterling), Silva, Foden. Trener Pep GUARDIOLA.

Pierwszy mecz: 1:2. Awans: Man City.


Fot. PressFocus