Potężna kasa w Premier League

1 miliard 269 milionów 603 tysiące funtów. Lepiej kwotę tę zapisać właśnie w taki sposób, aby kibic nie pomylił się licząc zera. Tyle pieniędzy w zakończonym w czwartek o północy letnim okienku transferowym wydały kluby Premier League na nowych zawodników. To kwota wręcz astronomiczna, sięgająca ok. 10 procent majątku należącego do niejakiego Aliko Dangote. Nigeryjskiego biznesmena, który zajmuje setne miejsce na liście 100 najbogatszych ludzi na świecie wg Forbesa i jest uznawany za najbogatszego człowieka Afryki.

Swego czasu Dangote chciał kupić Arsenal, ale żądał zwolnienia Arsene’a Wengera i ostatecznie do transakcji nie doszło. Wspomnieni „Kanonierzy” specjalnie aktywni na rynku transferowym przed rozpoczęciem sezonu nie byli. Wydali jedynie… 71 mln funtów, co w porównaniu z innymi klubami jest kwotą niewielką. I to nie tylko z ekipami z czołówki, bo królem polowania okazał się Liverpool, który za czterech piłkarzy zapłacił 164 mln funtów. Na rynku poszalały też takie kluby, jak West Ham – 93 mln, Leicester – 103 mln i, co jest największym zaskoczeniem, Fulham. Beniaminek Premier League pozyskał 12 nowych piłkarzy.

Zapłacił za siedmiu z nich, bo resztę wypożyczył, a w sumie stał się uboższy o 101 mln funtów. Wydał zatem więcej, aniżeli Manchester United i Manchester City. Drugim najbardziej hojnym, po Liverpoolu, klubem okazała się Chelsea. Trzeba jednak pamiętać, że 123 mln funtów zapłacono za dwóch piłkarzy, z czego 72 mln za bramkarza Kepę Arrizabalagę, który stał się tym samym najdroższym golkiperem świata, detronizując kupionego ledwie kilka tygodni wcześniej Alissona, który trafił do Liverpoolu za 56,25 mln.

Pewnie pierwsza kolejka Premier League w znakomitej większości przypadków nie odpowie na pytanie, czy warto było. Niemniej sezon zapowiada się ekscytujące. Najważniejsze pytanie brzmi, czy Manchester City zdoła obronić mistrzowski tytuł? Zdania są podzielone, chociaż raczej nikt nie ma wątpliwości, że „Obywatelom” będzie zdecydowanie trudniej, aniżeli w poprzednich rozgrywkach. W których to ustanowili – przypomnijmy – rekordy pod względem ilości zdobytych punktów i bramek.

 

1. kolejka

 

Sobota: Newcastle – Tottenham, Bournemouth – Cardiff, Fulham – Crystal Palace, Huddersfield – Chelsea, Watford – Brighton&Hove, Wolverhampton – Everton, [niedziela:] Liverpool – West Ham, Southampton – Burnley, Arsenal – Man City.

Top 10 letniego okienka transferowego (kwoty w funtach szterlingach).

Zawodnik Klub sprzedający – Klub kupujący Cena

1. Kepa Arrizabalaga Atletico Madryt – Chelsea 72 mln

2. Riyad Mahrez Leicester – Man City 61,02 mln
3. Alisson AS Roma – Liverpool 56,25 mln
4. Naby Keita RB Lipsk – Liverpool 54 mln
5. Fred Szachtar Donieck – Manchester United 51,1 mln
6. Jorginho Napoli – Chelsea 51,3 mln

7. Fabinho AS Monaco – Liverpool 40,5 mln

8. Richarlison Watford – Everton 35,28 mln
9. Felipe Anderson Lazio – West Ham 34,2 mln
10. Yerry Mina FC Barcelona – Everton 27,23 mln

 

Na zdjęciu: Oto najdroższy bramkarz świata, Kepa Arrizabalaga, który kosztował Chelsea 72 mln funtów.