Potrójne zwycięstwo Rakowa

 

Beniaminek wygrał drugi sparing na zgrupowaniu na Wyspie Afrodyty. Tym razem pokonali czwartą drużynę litewskiej ligi, Żalgiris Kowno, 2:0. Był to dopiero początek dobrych wiadomości dla kibiców. Niedługo później klub poinformował o uchwale Rady Miasta Częstochowy, ale przede wszystkim o zamknięciu sprawy z odwołaniem MIRBUDU.

Nie tylko obrońcy

Pojedynek z ekipą z Litwy zamknął cykl przygotowań do sezonu. Ostatnim rywalem był Żalgiris Kowno, który przygotowuje się na Cyprze do startu nowego sezonu (na Litwie gra się systemem wiosna-jesień). W pierwszej połowie obie ekipy walczyły głównie w środku pola, a strzałów było jak na lekarstwo.

Dopiero w drugich 45 min padł pierwszy gol. Dośrodkowanie Igora Sapały z rzutu rożnego wykorzystał Sebastian Musiolik. Był to pierwszy na zgrupowaniu gol zdobyty przez kogoś innego niż obrońcę. Poprzednio na listę strzelców wpisywali się Jarosław Jach (dwa razy) i Andrzej Niewulis. Kilka minut później Miłosz Szczepański zmusił rywala do błędu i zdobył drugą bramkę. Do końca pojedynku Raków kontrolował sytuację.

Rada dała pozwolenie

A tymczasem Rada Miasta Częstochowy jednogłośnie przyjęła uchwalę dotyczącą aktualizacji wniosku o dofinansowanie modernizacji stadionu przy ulicy Limanowskiego. Oznacza to, że prezydent miasta został upoważniony do zmiany wniosku o dofinansowanie przebudowy obiektu, co pozwoli na złożenie do Ministerstwa Sportu odpowiedniego wniosku.

Docelowo miasto chciałoby otrzymać 10 mln złotych wsparcia. Gdy radni taką kwotę otrzymają, to „zabezpieczą” w budżecie miasta 7,5 mln zł jako wkład własny na dostosowanie stadionu do wymogów ekstraklasy. Uchwała to bardzo ważny krok w stronę realizacji zadania i gry Rakowa w elicie.

MIRBUD odpuścił

Kolejną dobrą informacją dla Częstochowy, ale przede wszystkim dla Rakowa jest wycofanie odwołania przez firmę MIRBUD. Firma wysłała pismo do Krajowej Izby Odwoławczej, ponieważ w jej mniemaniu termin realizacji przebudowy zawarty w przetargu był niemożliwy do spełnienia.

Wycofanie odwołania oznacza, że rozprawa zaplanowana na 3 lutego nie odbędzie się. Dzięki temu procedura przetargowa nie zostanie wstrzymana, a 10 lutego oferty zostaną otwarte, a co za tym idzie tylko kilka kroków dzieli klub i miasto od rozpoczęcia prac na stadionie i „uratowania” ekstraklasy dla Rakowa.

Propozycja do odrzucenia

Do klubu dotarła oferta z jednego z koreańskich klubów. Celem jest podstawowy obrońca Rakowa, Tomasz Petraszek. Czeski defensor od początku sezonu gra w każdym meczu. Dodatkowo pod nieobecność Niewulisa jest kapitanem zespołu z Częstochowy.

Klub jednak jest niechętny do sprzedaży obecnie swojego najlepszego obrońcy. To kolejna oferta z Korei, która tej zimy wpłynęła do Rakowa. Wcześniej celem był Musiolik, jednak propozycja nie była na tyle atrakcyjna i napastnik został przy Limanowskiego na kolejną rundę. 

 

Raków Częstochowa – Żalgiris Kowno 2:0 (0:0)

1:0 Musiolik, 58 min, 2:0 Szczepański, 70 min.

Raków: Szumski – Petrasek, Jach, Mikołajewski – Tudor, Bartl (80. Kun), Sapała, Babenko – Szczepański, Tijanić (70. Nouvier) – Musiolik (80. Brown Forbes). Trener: Marek PAPSZUN