Powrót na szlak

Trener Robert Kalaber obdarzył młodzież zaufaniem i liczymy, że stanie na wysokości zadania.


Spotkaniem z Litwą polscy hokeiści w turnieju EIHC i „Puchar Bałtyku” w Kownie inaugurują sezon międzynarodowy, który zostanie zakończony na przełomie kwietnia i maja mistrzostwami świata Dywizji 1A w Nottingham. Robert Klaber, selekcjoner reprezentacji, tym razem dał szansę wielu młodym zawodnikom i kilku z nich stoi przed szansą debiutu. Młodzież w Kownie będzie wspierana przez kilku doświadczonych zawodników.

Pod lupą

– W ligowych meczach młodzież, z reguły, nie otrzymuje trudniejszych zadań oraz nie gra w licznych przewagach czy też osłabieniach – mówi słowacki szkoleniowiec. A teraz będą musieli sobie radzić w takich sytuacjach i pragnę zobaczyć jak będą sobie radzili w tych sytuacjach. Ciągle poszukujemy zmiennika dla Johna Murraya w bramce o wartościowych obrońców, bo w tej linii mamy największe kłopoty. Chyba w inauguracyjnym meczu z gospodarzami turnieju czeka nas najtrudniejsze zadanie. Z rezerwami z Łotwą oraz Estonią równie nie będzie łatwo. Łagodnie wchodzimy w ten sezon międzynawowy, a w grudniu w Marsylii oraz w lutym w Cardiff czeka nas trudniejsze i wówczas powołanie otrzymają już najbardziej doświadczeni zawodnicy. Taki przynajmniej mam plan. Chodzi oto by jak najlepiej przygotować do mistrzostw świata w Nottingham.

Łyżka” staruchem!

Alan Łyszczarczyk, ma dopiero 24 lata, ale rozpoczyna już 7 sezon w kadrze. Debiutował w kwietniu 2016 r. w wygranym meczu z Litwą 8:2. Ma za sobą 37 występów w reprezentacji, 8 goli i 3 turniejem MŚ oraz 3 turniejem przedolimpijskie.

– W tej kadrze poczułem już staruchem, bo zobaczyłem wielu młodych kolegów – śmieje „Łyżka”, bo taki nosi pseudonim. Cieszę na to spotkanie, bo mam fajny kontakt ze starszymi i młodszymi kolegami. To będzie ciekawa konfrontacja tej mocno odmłodzonej drużyny. Pewnie każdy będzie się starał podwójnie, by przekonać trenerów do swojej osoby.

Łyszczarczyk w lecie podpisał kontrakt z mistrzem Czech Ocelarzi Trzyniec, ale też występuje w filialnym zespołem I-ligowym z Frdyka Mistka. – Nadal walczę o stałe miejsce w Trzyńcu, bo konkurencja jest szalona, ale nie boję się taki wyzwań – dodaje sympatyczny hokeista. – Mam za sobą już 27 meczów, tym 16 w Trzyńcu i 11 Frydku. Miałem okazje występować w Lidze Mistrzów. Gdy tylko mam za mało minut na lodzie w Trzyńcu to jadę do Frydka, by uzupełnić te braki. We Frydku jest młoda drużyna, ale równie ambitna i staram odgrywać znacznie ważniejszą rolę niż w Trzyńcu. Dla mnie taki przerywnik reprezentacyjny jest niezwykle miły i bez żadnych oporów pojawiłem się w kadrze. Najważniejsze, by jak najlepiej przygotować się mistrzostw świata.

To będzie 1112 mecz biało-czerwonych. W ubiegłym roku również w listopadzie podczas turnieju o „Puchar Bałtyku” w Tallinie nasi hokeiści pokonali Litwę 11:3. Teraz może nie liczymy na powtórkę, ale wygraną

Kadra biało-czerwonych

  • Bramkarze: Kamil Lewartowski (GKS Tychy) i Maciej Miarka (GKS Katowice)
  • Obrońcy: Karol Biłas (Marma Ciarko STS Sanok), Olaf Bizacki i Oskar Jaśkiewicz (obaj GKS Tychy), Kamil Górny i Jewgienij Kamieniew (obaj JKH GKS Jastrzębie), Jakub Michałowski i Michał Naróg (Zagłębie Sosnowiec), Kamil Paszek (Re-Plast Unia Oświęcim);
  • Napastnicy: Alan Łyszczarczyk (Ocelarzi Trzyniec), Paweł Zygmunt (HC Litwínow), Krzysztof Maciaś (HC Wítkowice), Damian Tyczyński (HK Martin), Mateusz Gościński, Bartłomiej Jeziorski i Filip Starzyński (wszyscy GKS Tychy), Łukasz Krzemień i Jan Sołtys (obaj Re-Plast Unia), Dominik Paś i Maciej Urbanowicz (obaj JKH GKS), Adrian Słowakiewicz (Tauron Podhale Nowy Targ).

Program turnieju

  • Czwartek (10.11.): Estonia – Łotwa „B” (14.30), Polska – Litwa (18.00).
  • Piątek (11.11.): Łotwa „B” – Polska (14.30), Litwa – Estonia (18.00).
  • Sobota (12.11.): Polska – Estonia (11.30), Łotwa – Litwa (15.00).

Na zdjęciu: Alan Łyszczarczyk, mimo mlodego wieku, ma już za sobą długi reprezentacyjny staż.

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus.pl