Pożegnanie serbskiego ulubieńca

Serb w starciu z Koroną Kielce po raz ostatni wystąpi w koszulce sosnowiczan, a od nowego sezonu będzie bronił barw Lechii Gdańsk. W przerwie spotkania odbędzie się uroczyste pożegnanie ulubieńca publiczności.

– Podziękujemy Żarko za wszystko to, co zrobił dla Klubu. Będą prezenty, niespodzianki i wiele ciepłych słów skierowanych do piłkarza, który tak wiele znaczy dla nas wszystkich. Serb podziękuje z kolei kibicom, dla których w pierwszym rzędzie oddawał serce na boisku – poinformował oficjalny profilu klubu na facebook’u.

Pożegnanie na stadionie

Żarko po raz ostatni wystąpił w meczu Zagłębia w starciu z Górnika. Po tamtym pojedynku został odstawiony od składu i niemal pewnym był fakt, że czas Serba dobiega końca. Zanosiło się na niezbyt pokojowe rozstanie, ale ostatecznie Udović będzie mógł się pożegnać z kibicami i klubem podczas ligowego starcia. – Zagłębie zajmuje i zawsze będzie zajmować ważne miejsce w moim sercu. Dziękuję wszystkim, z którymi przyszło mi tutaj pracować za wspaniały okres w mojej sportowej przygodzie. Kiedy przychodziłem do Zagłębia wiele słyszałem o kibicach z Sosnowca. Szybko się przekonałem, że to co mówiono jest prawdą. Przez cały ten czas zawsze byli z drużyną, przejechali za nami tysiące kilometrów. Jestem dumny, że mogłem reprezentować ten klub. Udało się wywalczyć awans do ekstraklasy. Szkoda, że tak szybko z niej spadliśmy, ale wierzę, że powrót nastąpi błyskawicznie. Dzięki grze w Zagłębiu mogłem się wypromować. Transfer do Lechii nie byłby możliwy gdyby nie udane występy w Sosnowcu. Zawsze będę wracał do tego miejsca z sentymentem – podkreśla Serb.

Najskuteczniejszy asystent

Udovicić pojawił się na Stadionie Ludowym w 2015 roku. Do Zagłębia trafił z FK Novi Pazar. Zaczynał jako obrońca, ale pojawiał się także na lewej stronie pomocy. Wiosną tego roku, po niefortunnym występie na boku obrony w starciu ze Śląskiem Wrocław otwierającym tegoroczne występy, trener Valdas Ivanauskas przesunął go na stałe na lewe skrzydło i była to bardzo trafna decyzja. W sumie Serb zdobył osiem bramek (niektóre źródła przypisują mu trafienie w starciu z Legią Warszawa w przegranym meczu 2:3, ale wówczas samobójcze trafienie zaliczył Carlitos – przyp. red.) i zaliczył dziesięć asyst, najwięcej w tym sezonie w ekstraklasie.

Postać kolejki. Żarko Udoviczić

Spotkanie z Koroną będzie jego 107 meczem ligowym w barwach klubu z Sosnowca. Strzelił w nich 12 bramek. Ponadto wystąpił w sześciu meczach pucharowych, w których zdobył jedną bramkę. Pod względem gier w meczach ligowych ze wszystkich obcokrajowców, którzy do tej pory grali w Zagłębiu więcej spotkań na swoim koncie mają jedynie Bośniak Dzenan Hosić i Słowak Vladimir Bednar.

Jednak Mroczkowski?

Z sosnowiecką publicznością pożegna się Udovicić, a dzisiejszy mecz będzie także ostatnim spotkaniem, w którym Zagłębie na Ludowym poprowadzi Valdas Ivanauskas. Jeszcze nie ma oficjalnego następcy Litwina, ale zmiana na trenerskiej ławce jest już pewna. Wśród kandydatów najwyżej mają stać akcje Radosława Mroczkowskiego, którego największym sukcesem jest do tej pory awans do ekstraklasy z Sandecją Nowy Sącz w sezonie 2016/2017. Ostatnio Mroczkowski prowadził II-ligowy Widzew Łódź. Z pracy w klubie został zwolniony 7 kwietnia bieżącego roku. Przypomnijmy, że wśród ewentualnych następców Ivanauskasa wymienia się także Jacka Magierę, Jana Urbana oraz Bośniaka Dzenana Hosicia, który sam zgłasza swój akces do pracy w sosnowieckim klubie.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ