Pożegnanie z młodzieżowcem
Klub z Zabrza opuścił młodzieżowiec Jakub Szymański. „Górnicy” stawiają na zagraniczny zaciąg.
W końcówce zimowego okienka transferowego Górnik poinformował o odejściu 20-letnieg Jakuba Szymańskiego. To wychowanek Ceramiki Opoczno, który potem przeniósł się do Polonii Warszawa. Do Zabrza trafił latem 2020 roku. Na początku terminował w trzecioligowych rezerwach. Szansę debiutu w pierwszym zespole dał mu Jan Urban w poprzednich rozgrywkach. We wrześniu 2021 roku zagrał, poprawnie trzeba powiedzieć, w meczu I rundy Pucharu Polski, a i w lidze trochę potem pograł. W sumie w rozgrywkach 2021/22 pokazał się na ekstraklasowych boiskach w 11 spotkaniach, w tym pięć razy wybiegał na boisko w wyjściowej jedenastce.
Po zmianie szkoleniowca jego sytuacja diametralnie się zmieniła, bo Bartosch Gaul nie korzystał z jego usług. Jesienią w dwóch meczach nazbierał… 28 minut. Z powodu chorób i kartkowych absencji wybiegł na boisko w pierwszym meczu tegorocznej rundy rewanżowej z Cracovią, ale po godzinie został zmieniony. Jak się okazało był to ostatni mecz 20-latka z Opoczna w górniczym klubie. W końcówce zimowego okienka przeniósł się do dołującej wiosną Wisły Płock.
„Nafciarze”, którzy tak dobrze spisywali się jesienią, w tym roku jako jedyny zespół z ekstraklasy nie zdobyli jeszcze punkty, przegrywając kolejno z Lechią 0:1, z Lechem w takim samym stosunku ora z Miedzią w niedzielę 1:2. U trenera Pavola Stano, który słynie z tego, że potrafi postawić na młodych zawodników i ich odpowiednio wypromować, czego przykładem jest choćby reprezentant Polski Jakub Kiwior, którego obecny trener płocczan z powodzeniem prowadził w słowackim MSK Żylina, Szymański z pewnością będzie dostawał więcej szans niż miało to miejsce ostatnio w równie dołującym w lidze Górniku (2 punkty w 6 ostatnich ligowych meczach). W Wisłą podpisał kontrakt do końca czerwca 2024 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Przypomnijmy, że w Zabrzu w ostatnich dniach wylądował doświadczony obrońca z Serbii Boris Sekulić. To postać świetnie znany w górniczym klubie, w którym z powodzeniem występował w 2019 roku. Z Górnika przeniósł się potem do Chicago Fire. Teraz wraca z MLS do ekstraklasy. W tej sytuacji w najbliższych ligowych grach w defensywie Górnika będą występowali zagraniczni zawodnicy, bo jest przecież reprezentant Finlandii Richard Jensen i grający wcześniej w kilku zagranicznych ligach Szwed Emil Bergstroem. W odwodzie są młodzi Aleksander Paluszek i wypożyczony z Pogoni Kryspin Szcześniak. Wszyscy czekają też na powrót do pełnej sprawności kontuzjowanego w jesiennych derbach z Piastem Rafała Janickiego, który trenuje już z zespołem.
Jeszcze co do obrońców, Wisły Płock i Górnego Śląska to dodajmy, że kilka tygodni temu zawodnikiem klubu z Mazowsza został utalentowany środkowy defensor WSP Wodzisław 16-letni Marcel Wramba, który zimą był na testach w włoskich klubach Pisa SC. oraz Sassuolo. Ostatecznie znalazł się w Płocku. – Był długo obserwowany przez nasz dział skautingu, a swoje umiejętności potwierdził najpierw w trakcie zajęć drugiej drużyny, a następnie w kilku sparingach. To lewonożny stoper grający bardzo nowocześnie. Jest wyjątkowo utalentowany. W Płocku stawia pierwsze kroki w seniorskiej piłce – mówi dyrektor sportowy Wisły Paweł Magdoń.
Na zdjęciu: Jakub Szymański Górnika zmienił na Wisłę Płock.
Fot. Norbert Barczyk/PressFocus
