Pracowicie przed weekendem

Wszystkie drużyny zaplecza ekstraklasy z Małopolski rozegrają w piątek sparingi. Większość zmierzy się z ligowymi rywalami.


Ostatnia kolejka przed przerwą reprezentacyjną była dość udana dla klubów z województwa małopolskiego. Każdy zapunktował, choć w jednym przypadku można mówić o stracie prowadzenia tuż przed końcem meczu. Wisła w Bełchatowie wygrała szósty mecz z rzędu ze Skrą Częstochowa, a Sandecja Nowy Sącz pokonała w Tychach GKS, co oznaczało jej pierwszy wyjazdowy komplet punktów w sezonie. Bruk-Bet Termalica Nieciecza powalczyła o remis Rzeszowie, choć do 80 minuty przegrywała 0:2, zaś Puszcza Niepołomice podzieliła się punktami z Podbeskidziem, prowadząc do 89 minuty i tracąc gola z rzutu karnego. Na piątek trenerzy wszystkich zespołów zaplanowali mecze kontrolne.

Prawie wszyscy trenerzy umówili się na sparing z zespołami, które dobrze znają z I ligi. Spotkają się drużyny, które w tym sezonie mają za sobą już oba mecze i nie muszą specjalnie ukrywać rozwiązań taktycznych. I tak Wisła na stadionie miejskim w Krakowie podejmie Odrę Opole, ale mecz zobaczą tylko dziennikarze. Puszcza Tomasza Tułacza pojedzie na Cichą 6 do Chorzowa, by sprawdzić się przeciwko Ruchowi. „Niebiescy”, z powodu problemów z jedną ze „świeczek” odpowiedzialną za oświetlenie boiska, domowe mecze muszą organizować w Gliwicach, więc będzie to okazja dla ich kibiców, by zobaczyć zespół na swoim stadionie. Wstęp na spotkanie jest wolny. Bruk-Bet Termalica w Niecieczy podejmie ekstraklasowego Radomiaka. Trenerem gości jest Mariusz Lewandowski, a więc były opiekun „Słoników”. Spotkania rozpoczną się w południe.

Na zamkniętą grę kontrolną umówiły się w Rzeszowie Resovia i Sandecja. Trener „Sączersów” Tomasz Kafarski będzie mógł przyjrzeć się zawodnikom, którzy u niego jeszcze nie zagrali. Chce jak najlepiej wykorzystać wolne dwa tygodnie, bo po powrocie do klubu nie miał wiele czasu na spokojne treningi. 48-latek chce sprawdzić Jaremy’ego Manzorro, zakontraktowanego niedawno francuskiego pomocnika. Możliwe, że będzie mógł też zobaczyć na murawie Zvonimira Kużulja, który w poniedziałek zaczął treningi z kolegami. Odkąd piłkarz z Bośni i Hercegowiny zimą zawitał do Nowego Sącza, nie grał z powodu problemów zdrowotnych. Kafarski liczy, że ci dwaj gracze z dużymi umiejętnościami bardzo pomogą zespołowi bronić się przed spadkiem do II ligi. W sobotę w „Sporcie” rozmowa z nowym-starym szkoleniowcem Sandecji.

(mik)


Na zdjęciu: Trener Mariusz Lewandowski wróci na „stare śmieci” do Niecieczy.

Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus