Premier League. A jednak odejdzie?!

Cristiano Ronaldo może opuścić Manchester United. Zainteresowane jego pozyskaniem są trzy kluby z trzech różnych krajów.


Cristiano Ronaldo poprosił o możliwość odejścia z Manchesteru United. Takie zaskakujące informacje pojawiły się w sobotę w brytyjskich mediach. Są o tyle niespodziewane, bo w zeszłym tygodniu władze klubu z Old Trafford zarzekały się, że Portugalczyk nie jest na sprzedaż. Przypomnijmy, że w zeszłym roku, kiedy CR7 trafił do Manchesteru United z Juventusu Turyn, podpisał z angielskim klubem dwuletnią umowę z możliwością przedłużenia.

Jaki był poprzedni sezon w jego wykonaniu? Strzelił 18 bramek w 30 ligowych spotkaniach. Na pewno spodziewano się po nim więcej. Przede wszystkim w kontekście postawy całego zespołu. Rozgrywki były dla „Czerwonych diabłów” bardzo nieudane. Szukano przyczyn takiego stanu rzeczy i doszukano się tego, że szatnia na Old Trafford podzieliła się. Część zawodników, szczególnie tych młodszych, zafascynowanych jednym z najlepszych współczesnych piłkarzy, stanęła po jego stronie. Drugi obóz stanowili gracze skupieni wokół Harry’ego Maguire’a, czyli kapitana zespołu.

Wprawdzie zarówno Portugalczyk, jak i Anglik przekonywali, że nie ma żadnego problemu, to innego zdania są angielscy dziennikarze. Brukowiec „Daily Mail” twierdzi, że na dodatek Ronaldo był skonfliktowany z trenerem Ralfem Rangnickiem. Przypomnijmy, że Niemiec prowadził zespół od listopada 2021 roku do końca sezonu. Teraz zastąpił go Erik ten Hag, ale zatrudnienie nowego trenera najwyraźniej nie przekonuje Ronaldo do pozostania w klubie, o ile informacje o prośbie o transfer należy traktować poważnie. A raczej należy, bo oprócz doniesień o nieporozumieniach i konfliktach istnieje jeszcze jedna, bardzo poważna przesłanka potwierdzająca chęć opuszczenia Manchesteru United przez Cristiano Ronaldo.

Otóż Portugalczyk chce występować w Lidze Mistrzów, a „Czerwone diabły” do tych rozgrywek się nie załapały i grać będą zaledwie w Lidze Europy. To dla klubu z Old Trafford sportowa i finansowa banicja. Dokąd mógłby udać się Cristiano Ronaldo zdaniem mediów? W grę wchodzą trzy klubu z trzech różnych krajów. Sytuację Portugalczyka bacznie obserwuje Chelsea Londyn, która już kilka razy na przestrzeni ostatnich lat zainteresowana była sprowadzeniem mistrza Europy z 2016 roku. Kolejnym klubem jest Bayern Monachium, gdzie Portugalczyk miałby zastąpić Roberta Lewandowskiego.

Najbardziej zaskakującym kierunkiem wydaje się Napoli, ale nie jest to trop pozbawiony sensu. Choćby dlatego, że CR7 doskonale poznał, grając dla Juventusu Turyn, Serie A. Wszystkie trzy wymienione kluby mają w garści najważniejszy argument. Wystąpią w nadchodzącym sezonie w Lidze Mistrzów, a przecież rozgrywki te – nie bez przesady – mają twarz właśnie Cristiano Ronaldo. 37-latek, który na wysokim poziomie grać zamierza do czterdziestki, wygrał Champions League pięć razy. Rozegrał w niej 183 mecze i strzelił 140 bramek.

Pod oboma względami jest rekordzistą i zamierza swoje osiągnięcia jak najbardziej wyśrubować. Z racji faktu, że kontrakt z Manchesterem United piłkarza z Portugalii z Manchesterem United wygasa dopiero za rok, trzeba za niego zapłacić. Ile? Mówi się, że w granicach 30-40 mln euro. Taka kwota za 37-letniego zawodnika, to wydarzenie, które nigdy wcześniej nie miało miejsca. Co jedynie świadczy o jego klasie.


Fot. Pressfocus