Premier League. Lampard na pokładzie!
Frank Lampard, niegdyś jeden z najlepszych środkowych pomocników na świecie, wraca na ławkę trenerską w Premier League.
Były znakomity piłkarz, najczęściej kojarzony z Chelsea, podpisał wczoraj kontrakt z Evertonem, a umowa obowiązywać będzie do końca czerwca 2024 roku. Na stanowisku 44-letni szkoleniowiec zastąpił tymczasowego menedżera, Duncana Fergusona, który prowadził zespół od 16 stycznia po tym, jak rozstano się z Rafą Benitezem. Ferguson miał zaszczyt kierować Evertonem tylko w jednym spotkaniu. Przegranym 0:1 z Aston Villą. Wielu kibiców bardzo żałuje tego, że jeszcze przed tym spotkaniem nie zatrudniono Lamparda, bo wówczas doszłoby do wspaniałego trenerskiego pojedynku ze Stevenem Gerrardem. Obaj panowie stanowili przecież przez wiele lat o sile reprezentacji Anglii, a każdy z nich rozegrał z trzema lwami na piersi ponad sto meczów. Dodatkowego smaczku tej rywalizacji dodawałby fakt, że Lampard przeciwko legendzie Liverpoolu poprowadziłby inny klub z tego miasta, czyli Everton właśnie. Cóż, na taki pojedynek trzeba będzie poczekać do przyszłego sezonu.
Frank Lampard powrócił do trenerskiego obiegu w Premier League po nieco ponad rocznej przerwie. Od 4 lipca 2019 roku do 25 stycznia 2021 roku pracował w Chelsea. Poprowadził ją łącznie w 84 spotkaniach, licząc wszystkie rozgrywki. Wygrał 44 mecze, 17 zremisował, a także doznał 23 porażek. W pewnym momencie wydawało się, że opiekunem „The Blues” może zostać na lata, ale kryzys formy zespołu na początku ubiegłego roku spowodował, że Roman Abramowicz poszukał innego rozwiązania. Nie dane zatem było Lampardowi poprowadzić Chelsea do finału i zwycięstwa w Lidze Mistrzów, co stało się już udziałem Thomasa Tuchela. Co teraz czeka Franka Lamparda? Z całą pewnością musi wydobyć Everton z zapaści. W ostatnich pięciu meczach Premier League zespół ten wywalczył zaledwie punkt. Ostatnie zwycięstwo odniósł 6 grudnia ub. roku, a pierwszy mecz z nowym menedżerem rozegra 5 lutego. W Pucharze Anglii zmierzy się z Brentfordem.
Fot. PressFocus
