Premier League. Piękny powrót Cristiano

Portugalski gwiazdor w swym ponownym debiucie w Manchesterze United strzelił dwa gole, a jego drużyna wysoko wygrała.


W czerwonej części Manchesteru nie nadążają z produkcją… koszulek z nazwiskiem Cristiano Ronaldo. Odkąd Portugalczyk postanowił powrócić w szeregi „Czerwonych diabłów”, trykoty z jego nazwiskiem sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Euforia nie jest bezpodstawna, bo CR7 udanie zaprezentował się w ponownym debiucie na Old Trafford.

W pierwszej połowie spotkania z Newcastle można było odnieść wrażenie, że gwiazdor jest zdenerwowany. Zaliczył kilka nieudanych zagrań i dwa bardzo niecelne strzały, ale na początku drugiej połowy wszystko się zmieniło. Po nieudanej interwencji Fredericka Woodmana, golkiper Newcastle, Ronaldo nie pozostało nic innego, jak wpakować piłkę do bramki.

Niedługo potem goście bardzo niespodziewanie wyrównali. United bardzo szybko wyciągnęli z tego wnioski. Luke Shaw wypatrzył, że Ronaldo wychodzi na czystą pozycję, zagrał mu piłkę, a Portugalczyk zrobił z tego podania właściwy użytek. Posłał piłkę do siatki pomiędzy nogami golkipera i „Czerwone diabły” odzyskały kontrolę nad spotkaniem. W końcowym fragmencie meczu piłkarze Ole Gunnara Solskjaera strzelili jeszcze dwa gole i w ten sposób przypieczętowali zwycięstwo. Było to zatem bardzo udany powrót Cristiano Ronaldo do Premier League.

– Cristiano rozwinął się. Stał się fantastycznym strzelcem. Zagrał bardzo dobre spotkanie. Często się cofał i rozgrywał piłkę z kolegami. Ani przez chwilę przed tym meczem nie myślałem, by posadzić go na ławce rezerwowych, choć niektórzy mi tak doradzali. Dziś każdy z nas mógł się cieszyć tym meczem, choć nie był on łatwy. Ale kiedy widzi się szczęśliwych kibiców na trybunach, to trzeba się z tego cieszyć. W tym spotkaniu musieliśmy zmierzyć się z dużymi oczekiwaniami i sprostaliśmy temu zadaniu. Każdy z nas, nie tylko Cristiano Ronaldo zrobił to co do niego należało – powiedział po spotkaniu Ole Gunnar Solskjaer, menedżer Manchesteru United.


Fot. Pressfocus