Premier League. Uwaga, rywal!

West Ham wypożyczył z PSG bramkarza Alphonse’a Areolę. Francuz będzie rywalem Łukasza Fabiańskiego w walce o miejsce między słupkami West Hamu.


W marcu tego roku, w trakcie trwania rundy rewanżowej Premier League, West Ham United poinformował, że przedłużył wygasający 30 czerwca br. kontrakt z polskim golkiperem Łukaszem Fabiańskim o kolejny rok. Sztab szkoleniowy, jak i władze klubu ze wschodniego Londynu, wielokrotnie zapewniały o tym, że 36-letni reprezentant Polski jest kluczowym dla zespołu ogniwem. „Fabian” do ekipy „Młotów” dołączył przed rozgrywkami 2018/19 i stał się podstawowym zawodnikiem. W pierwszym sezonie rozegrał komplet, czyli 38 spotkań w Premier League. W kolejnych sezonach występów było mniej – odpowiednio 25 i 35 – ale wynikało to z kontuzji, z którymi nasz bramkarz się zmagał. Gdy był zdrowy, to bronił zawsze, a to, że w końcówce poprzedniego sezonu West Ham walczył nawet o Ligę Mistrzów, by ostatecznie zająć szóste miejsce i dostać się do fazy grupowej Ligi Europy, było sporą zasługą polskiego zawodnika.

Czasu jednak cofnąć się nie da, a w Londynie muszą myśleć w przód. Fabiański w przyszłym roku, po zakończeniu nadchodzącego sezonu, będzie liczył sobie 37 lat i nie wiadomo, jaka będzie jego przyszłość. Dlatego też West Ham postanowił wypożyczyć z Paris Saint-Germain 28-letniego Alphonse’a Areolę. Trzykrotny reprezentant Francji, mistrz świata z 2018 roku, choć w roli rezerwowego, trafił do Londynu za 2 mln euro na rok. W umowie zawarto jednak klauzulę pierwokupu za ok 13 mln euro. Golkiper o filipińskich korzeniach Londyn i Premier League zna doskonale. W ubiegłym sezonie był bowiem wypożyczony z Paryża do Fulham i na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Anglii rozegrał 37 spotkań. Ekipa z Craven Cottage nie zdołała utrzymać się w angielskiej ekstraklasie, choć warto zaznaczyć, że Areola był jednym z najjaśniejszych jej punktów. W 10 spotkaniach udało mu się zachować czyste konto. W identycznej liczbie meczów bramki nie wpuścił Łukasz Fabiański, który rozegrał o dwa spotkania mniej od swojego nowego rywala.

Nie wiadomo na razie, na niespełna dwa tygodnie przed startem rozgrywek Premier League, jaki pomysł na bramkarzy ma szkoleniowiec „Młotów”, David Moyes. Szkot, który wiele razy wychwalał Łukasza Fabiańskiego, ciepło wyraża się również o najnowszym nabytku.

– To doświadczony i utytułowany bramkarz, który świetnie spisywał się na najwyższym poziomie. Przygotowujemy go do gry, bo terminarz będziemy mieć bardzo napięty. Jego sprowadzenie zagwarantuje nam fantastyczną rywalizację pomiędzy bramkarzami. Nie mamy wątpliwości, że Alphonse będzie dla naszego zespołu sporym wzmocnieniem – z tej wypowiedzi menedżera West Hamu nie za bardzo można wyczuć, co szykuje. Istotnie z racji gry w Lidze Europy drużyna ze wschodniego Londynu będzie grała niemal całą jesień co trzy dni, bo prócz występów w Premier League i na międzynarodowej arenie, rywalizować będzie w Pucharze Ligi Angielskiej. Można zatem przypuszczać, że David Moyes jednym z bramkarzy grać będzie w lidze, a drugim w pucharach. Na razie bardziej skłanialibyśmy się ku rozwiązaniu, że to Polak będzie „jedynką” na mecze ligowe, a Areola występować będzie w pucharach. Francuz jest poważniejszym rywalem dla Łukasza Fabiańskiego od Davida Martina i Darrena Randolpha, z którymi dotychczas Polak walczył o miejsce w składzie.