Prezent dla (wice)prezesa

Pniówek 74 Pawłowice jest zmorą ROW-u 1964 Rybnik, bo wygrał z nim trzeci mecz z rzędu.


Gdyby drużyna trenera Grzegorza Łukasika w lidze grała co tydzień z ROW-em Rybnik, byłaby poważnym kandydatem do awansu do II ligi. Zespół z Pawłowic ma chyba patent na ekipę z Gliwickiej, bowiem wygrał z nią trzeci mecz z rzędu. Najpierw pokonał w Rybniku ROW 4:0 w ramach rozgrywek Pucharu Polski, potem pokonał zespół trenera Rolanda Buchały na „jego śmieciach” również w rozgrywkach ligowych (4:1), a dzisiaj na boisku w Rybniku-Kamieniu wygrał z ROW-em w meczu sparingowym 3:0. Łupem bramkowym tym razem podzielili się Mateusz Szatkowski, Kamil Lewandowski i Dawid Weis.

W zwycięskim zespole zagrał pomocnik Kamil Spratek, który jeszcze w rundzie jesiennej zakładał koszulkę drużyny z Rybnika. Efektowne zwycięstwo piłkarze Pniówka zadedykowali swojemu wiceprezesowi do spraw sportowych, Rafałowi Wadasowi, który dzisiaj obchodzi urodziny. Oczywiście nie zdradzimy które. Jak napisano o nim na klubowym facebooku „człowiek od którego wiele zależy”.

Rybniczanie, którzy od soboty przebywają na zgrupowaniu w Ośrodku Przygotowań Sportowych „Olimpia”, we wtorek pokonali IV-ligową Unię Książenice 3:0. Wszystkie gole dla zespołu trenera Rolanda Buchały zdobyli zawodnicy testowani.


ROW 1964 Rybnik – Pniówek 74 Pawłowice 0:3 (0:1)

0:1 – Szatkowski, 27 min, 0:2 – Lewandowski, 71 min, 0:3 – Weis, 76 min.

PNIÓWEK (I połowa): Gocyk – Mazurkiewicz, Pańkowski, Płowucha, Szkatuła – Łaski, Trąd, Spratek, F. Łukasik – Caniboł, Szatkowski. II połowa: Zapała – Glenc, Ciuberek, Turoń, Siciński – Weis, Lewandowski, Morcinek, Żyła, Wiciński – Hanzel. Trener Grzegorz ŁUKASIK.

Żółte kartki: Szkatuła, Lewandowski.


Na zdjęciu: Mateusz Szatkowski (z lewej) otworzył konto bramkowe Pniówka w dzisiejszym sparingu z ROW-em Rybnik.

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus