Prezydent prosił nie będzie, ale…

W Sosnowcu nie milkną echa decyzji, którą w poniedziałek podjął Marcin Jaroszewski. Prezes piłkarskiego Zagłębia zdecydował, że z końcem września opuści zajmowane stanowisko. Co na to prezydent [Arkadiusz Chęciński]? W końcu to właśnie gmina Sosnowiec jest właścicielem spółki akcyjnej Zagłębie SA. – Marcin Jaroszewski na początku naszej rozmowy poprosił mnie, abym nie prosił go o zmianę decyzji. Uszanuję jego prośbę i prosił go nie będę, ale mam nadzieję, że w zaciszu gabinetu, może w domowym zaciszu prezes Jaroszewski na spokojnie, z dystansem zastanowi się nad swoją przyszłością i jeszcze zmieni zdanie. Jeśli tak się nie stanie, będziemy musieli wdrożyć w życie inny plan. Na razie prezes nadal pełni swoją funkcję, klub działa tak jak działał do tej pory, drużyna przygotowuje się do kolejnego ligowego meczu – mówi prezydent Sosnowca.

Prezes Zagłębia zrezygnował!

Arkadiusz Chęciński podkreśla, że jest wdzięczny prezesowi Jaroszewskiemu za pracę, jaką do tej pory wykonał w Zagłębiu. – Marcin obejmował stanowisko w momencie, gdy Zagłębie było w II lidze. Co prawda sezon zakończyło wówczas na 4. miejscu, ale długo walczyło o spokojny byt na trzecim poziomie rozgrywek. Dwa lata później cieszyliśmy się z awansu na zaplecze ekstraklasy, a po trzech kolejnych latach witaliśmy się z ekstraklasą. Te wydarzenia sprawiają, że ocena działalności prezesa musi być wysoka. Dodajmy do tego fakt reaktywacji hokeja na lodzie. Po kilku latach sekcja znów zaczęła działać na profesjonalnym poziomie. Tego prezesowi nikt nie odbierze. Wszystko to robione było przy pełnym zaangażowaniu, bo każdy kto zna Marcina wie, że Zagłębie zawsze leżało mu na sercu – podkreśla Arkadiusz Chęciński.

Jak przekazał nam prezydent Sosnowca, prezes Marcin Jaroszewski miał dość hejtu, który w ostatnim czasie wylał się na niego w internecie. – Miał się tym nie przejmować, nie czytać, ale nad pewnymi rzeczami przejść do porządku dziennego po prostu się nie da. Są pewne granice, każdy jest tylko człowiekiem. Sezon w I lidze nie zaczął się najlepiej, ale nałożyło się na to kilka czynników. Zespół tak naprawdę się tworzy, ale widać w nim potencjał. Wierzę, że w drużyną, którą wspólnie ze sztabem szkoleniowym stworzył właśnie Marcin. Dajmy prezesowi kilka dni do namysłu i będziemy działać. Wierzę, że Marcin Jaroszewski zostanie w klubie – dodaje na koniec prezydent Chęciński.

 

Na zdjęciu: Przed rokiem Marcin Jaroszewski (w środku) odbierał gratulacje za awans do ekstraklasy. Dziś nosi się z zamiarem odejścia z Zagłębia.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH 

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ