Problem z dziurawą defensywą

Trener „miedziowych” ma problemy z linią obrony. To w tym sezonie formacja, która nie spisuje się tak, jak powinna. W 12 ligowych grach jedenastka z Lubina straciła aż 20 goli! Nawet zamykające ligową tabelę Cracovia i Górnik są pod tym względem lepsze.

Na dodatek w jutrzejszym spotkaniu Lewandowski nie będzie mógł skorzystać z usług lidera defensywy Macieja Dąbrowskiego, który przed tygodniem, w starciu z Wisłą Płock (3:3), zobaczył odpowiednio czwartą i piątą żółtą kartkę. Dodajmy, że „czerwień” dla obrońcy Zagłębia, to w ostatnim czasie norma. W meczu 11. kolejki z Arką na wyjeździe z boiska na początku drugiej połowy został wyrzucony Jakub Tosik. Miało to potem swoje przełożenie na rezultat (1:3).

Kto w niedzielę może zastąpić Dąbrowskiego? Być może będzie to świetnie znany w Zabrzu Bartosz Kopacz, który ostatnio zupełnie wypadł z obiegu, a tydzień temu zagrał w trzecioligowych rezerwach przeciwko Rekordowi Bielsko-Biała…

 

Na zdjęciu: W meczu z Górnikiem Zabrze zabraknie Macieja Dąbrowskiego. To osłabienie defensywy z Lubina.

Wraca Maresz

Do treningów wrócił czołowy piłkarz Zagłębia, Jakub Maresz, który w meczu z Pogonią przed niespełna miesiącem złamał kość jarzmową. Piłkarz ma teraz trenować i grać w specjalnej masce. Na boisko czeski napastnik ma wrócić w najbliższym czasie.