Przed kolejką PHL. Czytelny układ?
Jedno jest pewne – dwa pierwsze miejsca (i chyba trzecie też) są nietykalne. Na pozostałych mogą być drobne przetasowania.
Układ tabeli jest chyba dość czytelny i sprawa dwóch pierwszych miejsc wydaje się rozstrzygnięta. Trudno przypuszczać, by GKS Tychy, obrońca tytułu, a zarazem lider potknął się w meczach z najsłabszymi, Zagłębiem Sosnowiec i Stoczniowcem Gdańsk. Komplet punktów to obowiązek tyszan. JKH GKS Jastrzębie sam sobie jest winny, bo miał wyraźną przewagę, ale potknięcia sprawiły, że w play offie najprawdopodobniej wystartuje z pozycji nr 2.
Dmuchanie na zimne
Nieźle znamy historie meczów Zagłębia z GKS-em Tychy. Już wiele razy hokeiści z Tychów przyjeżdżali do Sosnowca w roli faworytów, a wyjeżdżali w minorowych nastrojach i może dlatego teraz dmuchają na zimne. – Mamy komfortową sytuację, bo wystarczy wygrać oba spotkania – mówi trener Krzysztof Majkowski.
– Przeszkody wydają się łatwe, jednak przestrzegam przed optymizmem. Trzeba wyjść i wygrać, by potem cieszyć się z pozycji lidera. Ciężko na nią pracowaliśmy, choć nie ustrzegliśmy się problemów. Wpadki jednych promują drugich i stąd w każdym momencie trzeba być czujnym.
Po nieoczekiwanych oraz przykrych porażkach w III rundzie tyszanie obecnie prezentują się nadzwyczaj solidnie (przegrali jedynie w Oświęcimiu 2:3). We wszystkich meczach prezentowali dojrzały hokej, zaś w przerwie solidnie pracowali nad formą. Szkoleniowcy ubolewali, że nie mogli rozegrać żadnego sparingu i musieli się zadowolić jedynie grą wewnętrzną. W dwumeczu z Zagłębiem i Stoczniowcem będzie okazja, by odzyskać rytm.
Bez złudzeń
Przed zespołem z Jastrzębia spore wyzwania. Najpierw zagra w Krakowie z mocno przebudowaną Comarch Cracovią, a następnie u siebie z Energą Toruń. Ekipa trenera Roberta Kalabera wygrała z „Pasami” 6:1, 3:2 i 2:1. Teraz spekuluje się, że ta ostatnia będzie miała nieco inny przebieg. – Nie mamy złudzeń, że sprawa 1. miejsca została rozstrzygnięta – mówi na tę chwilę najskuteczniejszy strzelec ligi, napastnik JKH GKS-u, Radosław Sawicki.
– Nam przyświeca jeden cel – chcemy zdobyć komplet punktów. Nie kalkulujemy i nie ma dla nas znaczenia, z kim będziemy grali w inauguracyjnej rundzie play offu. Teraz jedziemy na spotkanie z Cracovią, ale zupełnie inną niż do tej pory. W ciągu dwóch ostatnich tygodni rywale mieli okazję lepiej się poznać i zintegrować.
Trenowaliśmy z myślą o jak najlepszej formie w play offie i jesteśmy przygotowani na każde wyzwanie. Jeżeli chcemy grać o złoto, to nie możemy się bać żadnego rywala. Play off to zupełnie inne rozdanie i każde potknięcie jest niezwykle bolesne. Jesteśmy tego świadomi i wpadek będziemy się wystrzegać.
Potyczka z Energą nie będzie należała do łatwych, ale na własnym lodzie JKH GKS wygrywał 6:5 i 3:0 (w Pucharze Polski).
Status quo?
Odnosimy wrażenie, że GKS Katowice i Re-Plast Unia Oświęcim chcą zachować odpowiednio 4. i 5. miejsce. Ci pierwsi nie ukrywają, że bliski wyjazd do Oświęcimia byłby najbardziej odpowiedni i rywale są w ich zasięgu. GKS w końcówce sezonu zasadniczego ma wymagających rywali, bo najpierw jedzie do Nowego Targu, gdzie o punkty trudno, a potem podejmie Cracovię.
Katowiczanie play off chcą zaczynać u siebie. „Szarotki” mają szansę przeskoczyć Unię, ale pod warunkiem swoich zwycięstw oraz jej porażek. To jednak chyba mało prawdopodobna perspektywa. Zespół z Oświęcimia czeka wyjazd do Torunia oraz mecz u siebie z obecnie nieobliczalnym Zagłębiem. Jedno jest pewne – dwa pierwsze miejsca (i chyba trzecie też) są nietykalne, zaś na pozostałych mogą być drobne przetasowania.
Na zdjęciu: Spotkanie „Pasów” z JKH GKS-em Jastrzębie to przedsmak play offu, który rozpocznie się już w przyszły wtorek.
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus
Polska Hokej Liga
Środa, 17 lutego
- SOSNOWIEC, 18.00: Zagłębie – GKS Tychy
- NOWY TARG, 18.00: Tauron Podhale – GKS Katowice
- KRAKÓW, 18.00: Comarch Cracovia – JKH GKS Jastrzębie
- TORUŃ, 18.00: Energa – Re-Plast Unia Oświęcim
- GDAŃSK, 18.00: Stoczniowiec – Ciarko STS Sanok
Piątek, 19 lutego
- KATOWICE, 18.00: GKS – Comarch Cracovia
- JASTRZĘBIE, 18.00: JKH GKS – Energa Toruń
- TYCHY, 18.00: GKS – Stoczniowiec Gdańsk
- OŚWIĘCIM, 18.00: Re-Plast Unia – Zagłębie Sosnowiec
- SANOK, 18.00: Ciarko STS – Tauron Podhale Nowy Targ
