Przed losowaniem w Dublinie ich wymarzone grupy
Bartosz BOSACKI (były reprezentant Polski, uczestnik mistrzostw świata w Niemczech w 2006 roku)
– Chciałbym, byśmy zagrali z Niemcami. To byłaby gratka dla polskich kibiców, a poza tym ze względu na historię byłaby to dla nas ciekawa konfrontacja. Można się dodatkowo odwołać do ostatnich meczów z naszymi zachodnimi sąsiadami, wszak odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo z nimi.
Atrakcyjnym, nie tylko turystycznie, przeciwnikiem powinna być Grecja. Z ostatniego koszyka wolałbym nie grać z Liechtensteinem, który wydaje się łatwym przeciwnikiem. Ale nie zapominajmy, że oni grają w lidze szwajcarskiej, więc stawiam na Maltę.
Moja grupa:
- Polska
- Niemcy
- Norwegia
- Grecja
- Luksemburg
- Malta
Sylwester CZERESZEWSKI (były reprezentant Polski, 23 mecze, 4 gole)
– Z drugiego koszyka chciałbym Islandię, która po mistrzostwach świata wpadła w dołek i słabo wypadła w Lidze Narodów. Nie sądzę, by szybko „odnaleźli się”, co mogłoby nam pomóc podreperować dorobek punktowy. Wycieczka na Cypr może być ciekawa, nie tylko ze względów turystycznych. Mam nadzieję, że wylosujemy Luksemburg, wtedy drużyna narodowa będzie miała okazję „pomścić” Legię, którą za burtę europejskich pucharach wyrzucił właśnie zespół z Luksemburga. Andora to mały kraj leżący w Pirenejach, graniczący z Hiszpanią i Francją, ale na boisku nie powinna sprawić nam kłopotów.
Moja grupa:
- Polska
- Islandia
- Irlandia Płn.
- Cypr
- Luksemburg
- Andora
Jan ŻUREK (były trener m.in. Górnika Zabrze, GKS Katowice, Podbeskidzia, Polonii Warszawa, Śląska Wrocław)
– Losowanie jest zawsze bardzo ważne, istotne, ale musimy sobie powiedzieć, że dziś nie ma już w Europie słabych zespołów. Dla fachowców, sztabu szkoleniowego naturalnie lepsze są te teoretycznie łatwiejsze do przejścia zespoły. Na miarę możliwości. Dla kibiców odwrotnie – oni wolą atrakcyjnych, bardzo mocnych przeciwników. Więc może niech los połączy oczekiwania jednych i drugich. Czyli nie atrakcyjni przeciwnicy wpadną nas razem z tymi do przejścia. Mamy uzdolnioną młodzież, młodzieżówka pokazała, że można, wierzę, że podobnie będzie z pierwszą reprezentacją
Moja grupa:
- Polska
- Islandia
- Finlandia
- Albania
- Gibraltar
- San Marino
Dariusz GĘSIOR (wicemistrz olimpijski z Barcelony, obecnie trener U-19)
– Słabych reprezentacji już w dzisiejszym futbolu już nie ma. Są zespoły bardzo mocne, silne i te, które są aktualnie w przebudowie, więc chwilowo mogą się wydawać teoretycznie łatwiejsze do przejścia. Generalnie jednak wszyscy są bardzo zdeterminowani, ułożeni taktycznie, sporo biegają.
Zauważam jedna pewną prawidłowość, że nam się trudniej gra z teoretycznie słabszymi. Ostatnio mieliśmy Niemcy w grupie i sobie poradziliśmy. Postawa reprezentacji U-21, która pokonała Portugalię pokazała, że nie ma rzeczy niemożliwych. Oczywiście przez kibiców losowanie tuzów jest najbardziej oczekiwane, ale ja chciałbym wylosować takich rywali, których przejdziemy i znajdziemy się w finałach ME, bo to jest nasz cel.
Moja grupa
- Polska
- Walia
- Irlandia
- Estonia
- Gibraltar
- Malta