Przegląd kadr pierwszoligowców

Remis Zagłębia z Ruchem w zamkniętym dla publiczności sparingu na Stadionie Ludowym. – Przyjechał do nas lider ligi, to wartościowa sprawa – oceniał Artur Skowronek, trener sosnowiczan.


Ledwie 15 dni po ligowym meczu Ruchu z Zagłębiem przy Cichej (2:0) doszło do rewanżu na gruncie sparingowym. Przy zamkniętych dla publiczności trybunach Stadionu Ludowego (oszczędności, wpuszczono jedynie oficjeli i przedstawicieli mediów, ale spotkanie było transmitowane przez chorzowian w internecie) padł remis 1:1, a gole padły w końcowych minutach obu połów po dośrodkowaniach z rzutu rożnego. Dla gospodarzy trafił dawny junior… Ruchu, Mateusz Machała, główkując nieobstawiony po centrze Wojciecha Szumilasa, zaś dla gości – Łukasz Janoszka, dochodząc do piłki dośrodkowanej przez Mikołaja Kwietniewskiego. Po sprytnym strzale „Ecika” z niełatwej pozycji odbiła się od słupka i wpadła do bramki Mateusza Kosa.

Budujące fragmenty

Porównując jedenastkę, którą Zagłębie rozpoczęło poprzednie ligowe starcie z Chojniczanką (1:1), na boisko od pierwszej minuty wybiegli tym razem tylko Mateusz Bodzioch, Dawid Gojny, Maksymilian Banaszewski i Szymon Sobczak. Zabrakło Szymona Pawłowskiego czy Michała Gliwy, wspominany Machała – stoper – był sprawdzany na pozycji nr 6, z kolei Dawid Ryndak grał nie na prawej, a tym razem lewej strony defensywy. Trener Artur Skowronek dał też szansę 17-letniemu Antoniemu Kulawiakowi.

– To taki mikrocykl, podczas którego wdrożyliśmy sporą indywidualizację, Niektórzy popracowali mocniej, niektórzy trochę musieli się zregenerować, by w być w piątek w optymalnej formie fizycznej i pokazać swoją jakość piłkarską w spotkaniu z ŁKS-em. Odpowiednio rozłożyliśmy obciążenie meczowe, sprawdziliśmy sobie alternatywy na różnych pozycjach, a przyjechał do nas lider naszej ligi. To dla nas wartościowa sprawa. Były fragmenty takiej gry, które mogą budować – podsumował Artur Skowronek, trener Zagłębia.

Szansa dla 18-latka

W Ruchu z kolei spośród tych, którzy grali od pierwszej minuty w hicie z Wisłą Kraków (1:1), w jedenastce pojawili się Przemysław Szur, Kacper Michalski, Jakub Piątek, Tomasz Swędrowski i Daniel Szczepan. Trener Jarosław Skrobacz dał szansę młodzieży – Maksymilianowi Rogule, Antoniemu Franke czy Jakubowi Domagale, stoperowi z rocznika 2004, który trenuje w pierwszej drużynie, ale dotąd jeszcze w niej nie wystąpił. Teraz ułatwiły mu to podyktowane względami zdrowotnymi absencje Filipa Nawrockiego i Macieja Sadloka. Znów – tyle że tym razem z powodu choroby – brakowało Patryka Sikory, natomiast Tomasz Wójtowicz i Jakub Witek przebywają na zgrupowaniach reprezentacji Polski (odpowiednio U-21 i U-20).

– To była fajna gra kontrolna. Cieszy, że bez urazów. Mogliśmy przejrzeć na tle dobrego przeciwnika naszą szeroką kadrę. Było kilka absencji, stąd możliwość gry w przynajmniej 45-minutowym wymiarze naszych młodych chłopaków. Sporo jest do poprawy, było trochę mankamentów, ale ogólna ocena musi być pozytywna. Gdzie wychwytywać błędy, jeśli nie w takiej grze kontrolnej – przyznał Jarosław Skrobacz, trener Ruchu, myśląc już o niedzielnym meczu z Sandecją Nowy Sącz przy Cichej, który będzie konfrontacją lidera z „czerwoną latarnią” tabeli I ligi. A kolejne spotkanie z Zagłębiem – jeśli nie zimą, to w połowie kwietnia. Już na nowym sosnowieckim stadionie.


Zagłębie Sosnowiec – Ruch Chorzów 1:1 (1:0)

1:0 – Machała, 39 min (głową), 1:1 – Janoszka, 84 min.

ZAGŁĘBIE: Kos – Borowski, Jończy, Bodzioch, Gojny – Machała, Szumilas – Bryła, Banaszewski, Kulawiak – Sobczak. [Grali także]: Ziółkowski, Dalić, Bykow, Ryndak, Masłowski, Rozwandowicz, Klupś, Barć, Niemiec, Fabry, Siuta. Trener Artur SKOWRONEK.

RUCH: Osobiński – Domagała, Szur, Szywacz – Michalski, Swędrowski, J. Piątek, Winciersz – Pląskowski, Foszmańczyk – Szczepan. [Grali także]: Bielecki, Kasolik, Franke, Roguła, Moneta, Kwietniewski, Janoszka, Barański. Trener Jarosław SKROBACZ.

Żółte kartki: Bryła – Pląskowski.


Na zdjęciu: Łukasz Janoszka ostatnio zmarnował w Krakowie karnego, tym razem strzelił ładnego gola w sparingu w Sosnowcu.
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus