PŚ w Titisee-Neustadt: Kubacki na podium! Żółta koszulka lidera obroniona

Dawid Kubacki zajął drugie miejsce w konkursie PŚ na Hochfirstschanze. Dobrze spisał się również Piotr Żyła.


Od samego początku weekendu na Hochfirstschanze lider Pucharu Świata, Dawid Kubacki, czuł się znakomicie. W czwartek Polak wygrał wszystkie trzy serie treningowe, a w piątek był najlepszy w kwalifikacjach, uzyskując znakomitą odległość – 145 metrów. Pierwsza seria konkursowa nie była jednak dla właściciela żółtej koszulki tak udana. Ale trzeba zaznaczyć, że odbywała się w bardzo zmiennych warunkach atmosferycznych i wobec nie do końca zrozumiałych decyzji jury.

Na początku wiało bowiem pod narty i kilku zawodników, którzy do tej pory nie osiągali zbyt imponujących rezultatów, tym razem skakało bardzo dobrze. Rozbieg był krótki, a w pewnym momencie wiatr ucichł i pewna grupa zawodników stała się tego ofiarą. W gronie tym, niestety, znalazł się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski uzyskał raptem 119,5 metra i stało się jasne, że po raz pierwszy w tym sezonie nie zakwalifikuje się do serii finałowej. Sędziowie zdecydowanie zbyt długo zwlekali z podwyższeniem rozbiegu.

Los Polaka podzieliło kilku innych utytułowanych zawodników. Jak np. Peter Prevc, Marius Lindvik, Andreas Wellinger czy Jan Hoerl. Nieco wcześniej skakali inni Polacy, bo cała siódemka naszych zawodników dostała się do konkursu. Tomasz Pilch (113,5 metra) i Jakub Wolny (124,5) przepadli po pierwszej serii, ale po raz pierwszy w tym sezonie do trzydziestki, korzystając z pecha wymienionej grupy zawodników, awansował Aleksander Zniszczoł (128). Pewny finał wywalczył sobie dobrym skokiem na 130,5 metra Paweł Wąsek.

Piotr Żyła na rozbiegu pojawił się już po jego podwyższeniu o dwie belki, ale wiatr podczas skoku zawodnika z Wisły nie był korzystny. Najstarszy w naszym zespole poradził sobie jednak bardzo dobrze (132) i na dziewiątym miejscu awansował do rundy finałowej. Ci, którzy mieli dobrze skakać, czyli zawodnicy czołówki klasyfikacji generalnej, skakali dobrze. Halvor Egner Granerud (136,5) objął prowadzenie i nie oddał go do końca pierwszej serii, a Anże Laniszek (133,5) zajmował drugie miejsce. O dwa metry bliżej od Słoweńca wylądował Kubacki, co oznaczało piąte miejsce, choć trzeba zaznaczyć, że „Mustaf” spośród wszystkich zawodników z czołówki miał najgorsze warunki. Nieco słabiej spisał się Stefan Kraft, bo choć uzyskał wynik opół metra lepszy od lidera PŚ, to przegrywał z nim o dwa punkty i zajmował ósme miejsce. Żyła był dziewiąty.

Zniszczoł, uzyskując 121 metrów w drugiej serii, nie poprawił się i ostatecznie wywalczył 2 punkty, zajmując 29. miejsce. Dużo lepiej spisał się Paweł Wąsek (128,5). Dało mu to w ogólnym rozrachunku 14. lokatę. To najlepszy wynik skoczka z Ustronia w tym sezonie i wyrównanie drugiego najlepszego wyniku w karierze, jeżeli chodzi o występy w Pucharze Świata.

Jeszcze lepiej w drugiej serii spisał się Piotr Żyła. To był świetny skok, „Wiewiór” uzyskał 136 metrów, objął prowadzenie i zaczął piąć się w górę klasyfikacji konkursu. Przegrali z nim Stefan Kraft, Bendik Jakobsen Heggli i Constantin Schmid, a następny na rozbiegu pojawił się Dawid Kubacki i… odpalił prawdziwą petardę! Uzyskał 144 metry i musiał, z ogromną przewagą nad Żyłą, objąć prowadzenie. Na dodatek zawiesił rywalom poprzeczkę bardzo wysoko i było przesądzone, że nie straci żółtej koszulki lidera klasyfikacji generalnej PŚ.

Karl Geiger, czwarty po pierwszej serii, również skoczył świetnie, 141,5 metra, ale na Kubackiego to było za mało. Michael Hayboeck również przegrał z Polakiem i stało się jasne, że „Mustaf”, kolejny raz w tym sezonie stanie na podium zawodów PŚ. Po raz 26 w karierze. Anże Laniszek miał po pierwszej odsłonie sporą przewagę nad Kubackim. Skoczył odpowiednio dobrze, 141 metrów i o 1,3 punkty wyprzedził Polaka. Słoweniec, chwilę później, cieszył się ze zwycięstwa w konkursie. Drugiego w tym sezonie, bo Halvorowi Egnerowi Granerudowi drugi skok nie wyszedł. Norweg przegrał nie tylko z Laniszkiem, ale spadł na piąte miejsce, co oznaczało, że Dawid Kubacki zakończył rywalizacji na drugiej pozycji. Żyła uplasował się na szóstej lokacie.

Titisee-Neustadt, HS-142

1. Anże Laniszek (Słowenia) 278.8 (133,5+141), 2. Dawid Kubacki 271.5 (130,5+144), 3. Karl Geiger (Niemcy) 269.2 (135+141,5), 4. Michael Hayboeck (Austria) 265.4 (135+138,5), 5. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 262.2 (136,5+135), 6. Piotr Żyła 255.1 (132+136), 14. Paweł Wąsek 238.6 (130,5+128,5), 29. Aleksander Zniszczoł 209.8 (128+121), 35. Jakub Wolny 100.3 (124,5), 40. Kamil Stoch 97.0 (119,5), 49. Tomasz Pilch 79.8 (113,5).

Klasyfikacja generalna PŚ

1. Kubacki 370, 2. Laniszek 336, 3. Stefan Kraft (Austria) 317, 4. Granerud 276, 5. Żyła 222, 6. Manuel Fettner 177, 24. Stoch 58, 26. Wąsek 52, 41. Pilch 8, 43. Stefan Hula 4, 47. Zniszczoł 2.


Fot. Grzegorz Granica / PressFocus