Puchar Polski. Jaki debiut Marca?

Dziś dobiegnie końca 1/8 finału Pucharu Polski. Siedem meczów odbyło się w ubiegłym tygodniu, a do rozegrania zostało już tylko spotkanie I-ligowców: Arki Gdynia z Górnikiem Łęczna (18.00).


Jedni i drudzy mają wielką szansę na awans do czołowej pucharowej czwórki. Lepszy z tej pary o półfinał powalczy na wyjeździe z innym przedstawicielem zaplecza ekstraklasy – Puszczą Niepołomice, co okazało się po piątkowym losowaniu.

Co istotne, pogoda nie powinna sprawić dzisiaj w Trójmieście niespodzianek.


Czytaj jeszcze: Rakowa Częstochowa lepiej nie lekceważyć

– Z murawą jest wszystko OK. Gdyńskie Centrum Sportu działa, boisko jest przykryte, system podgrzewania jest włączony od ubiegłego tygodnia. Nie przewidujemy, by mecz miał się z jakichkolwiek przyczyn nie odbyć. Ale drużyna na naturalne boisko jeszcze nie wchodziła, rozruch odbyła na sztucznej nawierzchni – informuje nas Tomasz Rybiński, rzecznik prasowy Arki.

W roli szkoleniowca zespołu z Gdyni zadebiutuje dziś Dariusz Marzec, który po rundzie jesiennej zastąpił Ireneusza Mamrota. Jedni i drudzy w zimowych sparingach ponieśli tylko po jednej porażce (Arka – 2:3 z Bytovią, Górnik – 1:2 ze Stalą Rzeszów). Jednym i drugim marzy się awans do ekstraklasy, zimę spędzają w strefie gwarantującej udział w barażach o ekstraklasę. Wyżej – z dorobkiem trzech punktów więcej – jest ekipa z Lubelszczyzny. W jesiennym spotkaniu obu zespołów o ligowe punkty górą byli łęcznianie, wygrywając 2:0 po golach Przemysława Banaszaka i Bartłomieja Kalinkowskiego.


dziś, 18.00
Arka Gdynia – Górnik Łęczna
1/8 finału Pucharu Polski
Transmisja – Polsat Sport Extra


Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus