Punkty w czerwień ubrane

Jagiellonia po raz kolejny kończyła mecz w okrojonym składzie. Mimo to zgarnęła komplet punktów w Poznaniu.


W środę funkcję trenera ekipy z Białegostoku przestał pełnić Bogdan Zając. Miał być to pozytywny bodziec dla jego byłych już podopiecznych do lepszej gry. W innym wypadku po sezonie mogą podzielić los Zająca.

Już na początku spotkania z Lechem Poznań przy Bułgarskiej pokazali, że zwolnienie trenera mogło być słuszną koncepcją. Wystarczyły raptem dwie minuty spotkania, by na listę strzelców wpisał się Fedor Czernych. 29-letni Litwin został obsłużony przez Tarasa Romanczuka i wyprowadził gości na prowadzenie. Radość na ławce Jagiellonii nie trwała jednak długo.

10 minut później wyrównał Michał Skóraś, a pod koniec połowy na prowadzenie Lecha wyprowadził Mikael Ishak. Asystę przy jego trafieniu zaliczył Dani Ramirez, który nie przeżywał w ostatnich tygodniach najlepszych chwil w karierze.

Na domiar złego po przerwie Jagiellonia musiała gonić Lecha w osłabieniu. W 52 minucie drugą żółtą kartkę obejrzał Błażej Augustyn. Co ciekawe był to jego trzeci mecz z rzędu z czerwoną kartką po podwójnym upomnieniu. Łącznie ma już na swoim koncie 11 wpisów do notesu sędziego (9 żółtych i 3 czerwone kartki).

Mimo to Bojan Nastić w 72 minucie wykorzystał niefrasobliwość defensywy Lecha. 26-letni Bośniak doprowadził do wyrównania. Jagiellonia poszła za ciosem i w 87 minucie ponownie wyszła na prowadzenie. Bohaterem był 20-letni Bartłomiej Wdowik, który pojawił się na murawie kilka chwil wcześniej. Skierował on piłkę do bramki mimo asysty ze strony defensora gospodarzy. Lech w samej końcówce napierał, jednak nie był w stanie wyrównać. Owszem, bramkę w doliczonym czasie gry zdobył Ishak. Był jednak na spalonym, co słusznie odgwizdał arbiter.


Lech Poznań – Jagiellonia 2:3 (2:1)

0:1 – Czernych, 2 min, 1:1 – Skóraś, 12 min, 2:1 – Ishak, 40 min, 2:2 – Nastić, 72 min, 2:3 – Wdowik, 87 min.

LECH: van der Hart – Kravets, Rogne, Salamon, Kamiński – Sykora (66. Puchacz), Tiba (90. Marchwiński), Ramirez (77. Johannsson), Karlstrom, Skóraś (67. Czerwiński) – Ishak. Trener Dariusz ŻURAW.

JAGIELLONIA: Dziekoński – Tiru, Runje, Augustyn, Nastić – Makuszewski (63. Bida), Kwiecień (62. Kwiecień), Mystkowski (56. Prikryl), Romanczuk, Czernych (81. Wdowik) – Puljić (81. Borysiuk). Trener Rafał GRZYB.

Sędziował Szymon Marciniak (Płock). Żółte kartki Kravets, Czerwiński – Mystkowski, Kwiecień. Czerwona kartka Augustyn (52 min, druga żółta).

Fot. Paweł Jaskółka/Pressfocus