Punkty z problemami

Zawodnicy Grupy Azoty ZAKSY nie mają czasu na odpoczynek. Wliczając Ligę Mistrzów, starcie w Suwałkach było ich czwartym w ciągu dziesięciu dni. A do tego należy doliczyć dalekie przejazdy.


Mistrzowie Polski mogą więc czuć zmęczenie, a na taryfę ulgową w meczu ze Ślepskiem Malow nie mieli co liczyć. Gospodarze mają szansę na play off i bardzo potrzebują zwycięstw, najlepiej za 3 punkty.

Zaczęli więc z ogromnym animuszem. Jak zwykle niekonwencjonalnymi i szybkimi zagraniami popisywał się rozgrywający Matias Sanchez, a w ataku kolejne punkty zdobywali Miran Kujundzić, Bartosz Filipiak i dynamiczny Bartosz Halaba. Gospodarze, niesieni dopingiem, nadspodziewanie łatwo wygrali premierową odsłonę.

Kolejna okazała się przełomowa. Goście doszli do siebie po początkowym „laniu” i podjęli walkę. Gra toczyła się punkt za punkt. Na ataki suwalczan odpowiadali Łukasz Kaczmarek oraz Aleksander Śliwka. Przemysław Stępień, zastępujący na rozegraniu Marcina Janusza, chętnie zagrywał też do środkowych. Zarówno Norbert Huber, jak i David Smith ze swoich zadań wywiązywali się wręcz wzorowo.

Miejscowi mogli wygrać też drugiego seta. Mieli trzy piłki setowe. Nie wytrzymali jednak presji, a mistrzowie Polski takich sytuacji nie wybaczają. Sami zadali decydujący cios. W kolejnych setach nie dali szans rywalom, choć w czwartej odsłonie miejscowi długo stawiali opór, a w końcówce potrafili nawet wyjść na prowadzenie 22:21. Ostatnie piłki należały jednak do kędzierzynian. Mecz zakończyli dwoma efektownymi blokami.


Ślepsk Malow Suwałki – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:18, 27;29, 13:25, 23:25)

SUWAŁKI: Sanchez, Halaba (14), Takvam (11), Filipiak (16), Kujundzić (18), Sapiński (6), Czunkiewicz (libero) oraz Buchowski (1), Magnuszewski, Żakieta (1). Trener Dominik KWAPISIEWICZ.

KĘDZIERZYN-KOŹLE: Stępień, Bednorz (11), Smith (11), Kaczmarek (23), Śliwka (17), Huber (13), Shoji (libero) oraz Paszycki, Kluth, Staszewski. Trener Tuomas SAMMELVUO.

Sędziowali: Marcin Weiner (Mysłowice) i Piotr Król (Katowice). Widzów 2000.

Przebieg meczu

I: 10:8, 15:9, 20:13, 25:18.

II: 10:8, 15:14, 20:19, 25:24, 27:29.

III: 7:10, 8:15, 9:20, 13:25.

IV: 8:10, 12:15, 17:20, 23:25.

Bohater – Przemysław STĘPIEŃ.


Fot. Michał Kość/PressFocus