Pytania retoryczne

Podopieczni Jarosława Skrobacza znacznie lepiej czują się na obiektach przeciwników, skąd przywieźli aż 7 punktów! Na Stadionie Miejskim przy ulicy Harcerskiej do tej pory uzbierali pięć punktów w sześciu próbach.

– W żadnym z dotychczas rozegranych spotkań nie byliśmy faworytem, ale też w żadnym z nich nie byliśmy gorsi od przeciwnika, czy to u siebie, czy na wyjeździe – powiedział szkoleniowiec GKS-u, Jarosław Skrobacz.  – Dlaczego wygrywamy na obcych boiskach, a u siebie nie potrafimy? Gdyby odpowiedź na to pytanie była taka prosta, to natychmiast wdrożylibyśmy plan naprawczy. Na razie nie wiemy, z czego to wynika. No bo jak mam racjonalnie wytłumaczyć pudła w sytuacjach stuprocentowych, a nawet dwustuprocentowych? Zwłaszcza, że dotyczy to głównie piłkarzy dobrze wyszkolonych technicznie. Może w ich zagraniach było za dużo bojaźni lub po prostu zabrakło im zimnej krwi. Jestem przekonany, że w końcu to „puści”. Moi zawodnicy muszą „oswoić się” z pierwszą ligą, a wtedy zaczniemy wygrywać u siebie.