Obrońca Rakowa wierzy w sukces. „Zawalczy o swoje w Europie”

Bogdan Racovitan twierdzi, że Raków ma szansę na fazę grupową europejskich pucharów. Stoper mistrza Polski opowiada o największym sukcesie częstochowian.


Kończycie sezon z mistrzostwem Polski, pierwszym w historii klubu. Nie mogło być chyba lepiej.

– Zdecydowanie tak. Jak można sobie wyobrazić jesteśmy bardzo szczęśliwi. Myślę, że na ten tytuł zasłużył klub, cały sztab, wszyscy zawodnicy. Ciężko pracowaliśmy na ten sukces. Mowa oczywiście nie o jednym roku, ale o ostatnich latach. To dla nas duże osiągnięcie. Tworzymy historię Rakowa. Wszyscy są bardzo szczęśliwi. To był nasz główny cel w tym sezonie.

Jedynym małym rozczarowaniem musiała być porażka z Legią w finale Pucharu Polski.

– Niestety, to nam nie wyszło. Ale jak dobrze pamięta pan mecz z Legią to wszystko układało się po naszej myśli. Byliśmy nieskuteczni, a karne to loteria. Mogliśmy wygrać tamten mecz. Myślę, że w przypadku ponownego starcia zagramy zdecydowanie lepiej. Puchar był jednym z naszych celów, podobnie jak awans do fazy grupowej Ligi Konferencji. Nie udało nam się to. Ale z drugiej strony mamy już cel do realizacji w kolejny sezonie. Już mamy go w głowie wraz z chęcią do rywalizacji. Z drugiej strony wygraliśmy mistrzostwo. A to już wielka sprawa.

Ciężka praca popłaca

Gdzie upatrywać siły Rakowa? Przez prawie cały sezon graliście na równym poziomie.

– Myślę, że trzeba być zawodnikiem tej drużyny lub członkiem sztabem, aby zrozumieć dlaczego tak jest. Kibice i obserwatorzy często nie widzą, jak pracujemy każdego dnia na treningach. Mówię o taktyce, kwestiach fizycznych – wszystkie części tego, nad czym musimy pracować. Sztab także wkłada wszelkie siły, by zawodnicy byli gotowi na wszystko. Choćby na sytuacje, które mogą się wydarzyć na boisku. Jesteśmy bardzo profesjonalni.


Czytaj także:


Pracujemy nie tylko na treningach. Każdy detal ma znaczenie – odżywianie, regeneracja. Takie elementy każdego dnia sprawiają, że robi się nawet minimalna różnica. Na wysokim poziomie robią wszystko, co w ich mocy każdego dnia i starają się zrobić to na wysokim poziomie, aby zrobić małą różnicę, ale małą różnicę z małymi drobnymi szczegółami, myślę, że to może zrobić różnicę. I tak, myślę, że mamy solidną podstawę i każdy zawodnik, który wchodzi na boisko, zna te zasady. I jeśli wszyscy będą je szanować, na pewno będziemy mieli dobry mecz

Zdaniem Racovitana Raków zawalczy o rozgrywki europejskie

Nowy sezon to walka o europejskie puchary. Dwa razy się wam nie udało. Do trzech razy sztuka?

– Wiemy, że to najwyższy poziom w Europie, więc nie będzie łatwo. Ale jeśli się tu znaleźliśmy, to nie będziemy siedzieć z założonymi rękami i obserwować sytuację. Nie, przygotujemy się do tego, a następnie pojedziemy do rywala i będziemy walczyć o swoje. Chcemy osiągnąć jak najlepszy wynik. Chcemy pokazać, że jesteśmy solidną drużyną. Jesteśmy najlepszym zespołem w Polsce, więc chcemy to pokazać i udowodnić na boisku.

Podchodzicie do następnej kampanii z nowym trenerem. Dawid Szwarga będzie kontynuował pracę Marka Papszuna, czy będzie zupełnie innym trenerem z nowym podejściem do zespołu?

– Nie wiem, musi pan go o to zapytać. Dla mnie Dawid będzie miał swój własny styl. Każdy człowiek jest inny, ale oczywiście myślę, że wiele nauczył się od Marka Papszuna. Myślę, że będzie miał swój własny styl. Nie sądzę, że chce być taki sam trener Papszun. Nie jest mu łatwo. W końcu zastępuje trenera, który wykonał wiele pracy dla tego klubu. Uważam, że Dawid sobie poradzi.


Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.