Radni przeciw „Niebieskim”. „Jesteśmy zszokowani”

Jesteśmy zszokowani – nie ukrywał Janusz Paterman, prezes Ruchu, po dzisiejszej decyzji radnych, którzy nie dopuścili nawet do wprowadzenia do porządku obrad i dyskusji nad przyznaniem „Niebieskim” dwóch milionów złotych, które zostałyby przekazane w formie wykupu akcji spółki. To podobno miała być formalność, a klubowym działaczom niektórzy mówili nawet, że ich obecność na sesji RM nie jest niezbędna. Oczywiście, prezes Paterman, wiceprezes Jan Chrapek oraz rzecznik Witold Jajszczok, jednak się stawili. Tym bardziej więc opuszczali budynek Urzędu Miasta skonsternowani.

Głosowanie nad wprowadzeniem do porządku obrad tego tematu zakończyło się dla klubu niekorzystnie. Pięciu radnych było za, 11 – przeciw, a sześciu wstrzymało się. – Przypominam państwu, że tak uchwała jest podjęta, mam ją obowiązek wykonać, dlatego konsekwentnie na każdej kolejnej sesji Rady Miasta będę próbował do tego dążyć – zaznaczał prezydent Andrzej Kotala, a po kilku minutach działacze Ruchu dyskutowali już z politykami w kuluarach. Przekonywali, że jako prywatni inwestorzy pomogli już spółce nie ośmioma, a 14 milionami złotych, z czego ponad trzema – w tym kwartale. 500 tysięcy przeznaczono w styczniu na spłatę zobowiązań licencyjnych z 2016 roku, co było wymogiem PZPN, który groził klubowi odebraniem licencji. 600 tysięcy posłużyło do wykupu długu od jednego z wierzycieli, co pozwoliło na uprawomocnienie się układu sądowego. Jak usłyszeliśmy przy Cichej, jest to formalność i klub czeka tylko na dokument oficjalnie to potwierdzający.

Należy podkreślić, że dzisiejsza decyzja radnych nie skomplikowała planów działania w sprawie spłaty ponad 2-milionowego długu wynikającego z kryterium F.09 (zaległości wobec piłkarzy, trenerów, pracowników i innych klubów) za pierwszą połowę 2017 roku. Klub znalazł podmiot zewnętrzny, który dokona płatności, co pozwoli drużynie nadal liczyć się w walce o utrzymanie w Nice 1 Lidze, bo tym samym odzyska 5 z 6 odjętych w styczniu przez PZPN punktów. Będzie miał na koncie 17 „oczek”, co oznacza dziś 4-punktową stratę do znajdującej się na barażowej pozycji Olimpii Grudziądz.

Więcej o tej sprawie przeczytasz w piątkowym wydaniu „Sportu”