Raków Częstochowa. Czas na przełamanie

Raków od powrotu do ekstraklasy nie był w stanie wygrać z Legią. Teraz będą mieli ku temu idealną okazję – mecz o Superpuchar Polski.


Drugi rok z rzędu podopieczni Marka Papszuna będą rywalizować z Legią Warszawa w pierwszym meczu sezonu o stawkę. W ubiegłym roku na inaugurację ligowych zmagań częstochowianie w Bełchatowie ulegli mistrzom Polski 1:2, choć w tej rywalizacji Raków wcale nie był bez szans.

Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej. W Bełchatowie Legia nie była w najlepszej dyspozycji, przez co miała kłopoty z późniejszym triumfatorem Pucharu Polski. Teraz mistrz Polski podchodzi do rywalizacji po dobrym, a przede wszystkim zwycięskim dwumeczu z FK Bodo/Glimt w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Podopieczni Czesława Michniewicza są już „rozegrani” i chętni na włożenie do gabloty kolejnego trofeum. Na niekorzyść częstochowian działa też fakt, że od pamiętnego spotkania ćwierćfinału Pucharu Polski w 2019 roku częstochowianie nie powtórzyli wyniku i w kolejnych czterech spotkaniach przegrywali lub remisowali z Legią.

Mimo to Raków jest w pełni gotowy do spotkania z mistrzem Polski. Częstochowianie nie mają zamiaru się oszczędzać i, co potwierdził na konferencji Marek Papszun wyjdą w najmocniejszym ustawieniu, mimo że kilka dni później udają się na Litwę, by rozegrać spotkanie eliminacji do Ligi Konferencji Europy (w dwumeczu Sudovia okazała się lepsza od łotewskiej Valmiery). Dla częstochowian to podobnie jak w przypadku innych rozgrywek w jubileuszowym roku, pierwszy w historii mecz o Superpuchar Polski. Raków pokonując Legię nie tylko zdobyłby trofeum. Przede wszystkim potwierdziliby swoją wartość i kolejny raz daliby sygnał innym zespołom, że poprzedni sezon może być przedsmakiem czegoś większego.

O Superpuchar prawdopodobnie nie zawalczy jeszcze nowy napastnik ekipy z Limanowskiego. W czwartek klasycznie o 19:21 klub poinformował o nowym nabytku. Został nim 19-letni zawodnik FC Porto Pedro Vieira. Mierzący 190 centymetrów wzrostu napastnik to młodzieżowym reprezentant Portugalii. Z młodzieżowym zespołem Porto sięgnął po tytuł mistrza kraju zdobywając w 31 spotkaniach 24 gole.


Na zdjęciu: Raków od powrotu do ekstraklasy nie wygrał z Legią. Częstochowianie chcą zmienić ten trend.

Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus