Raków Częstochowa. Dostaną szansę debiutu?

Oskar Krzyżak i Piotr Owczarek zostali zgłoszeni przez Raków Częstochowa do rozgrywek ekstraklasy.


To dobra informacja, szczególnie że w środę z klubem pożegnał się Mateusz Kaczmarek, dołączając do Miedzi Legnica. Podobnej drogi nie zamierza obierać Oskar Krzyżak. Podobnie jak Kaczmarek jest wychowankiem Rakowa i jednym z wyróżniających się zawodników akademii.

Monolit się posypał

Krzyżak od dwóch lat jeździł z drużyną na zgrupowania, ale do kadry przebić się nie zdołał. Utalentowany obrońca ostatnią rundę spędził w IV-ligowych rezerwach, a mimo to został dostrzeżony przez Jacka Magierę. W październiku selekcjoner reprezentacji do lat 19 pozwolił mu zadebiutować w towarzyskim spotkaniu z Danią, dając mu pograć 45 minut. Teraz Krzyżak stoi przed szansą powalczenia o miejsce w I drużynie Rakowa.

Ekipa spod Jasnej Góry ma problemy z defensywą. Do momentu kontuzji Tomasza Petraszka zestawienie linii obrony od początku rozgrywek było praktycznie niezmienne. Obok kapitana ma murawie meldowali się Maciej Wilusz i Kamil Piątkowski. Obecnie Petraszek przechodzi rehabilitację, by w styczniu wrócić do treningów z zespołem, a wiosną do gry.

Wilusz z kolei stracił miejsce w jedenastce. Zastąpił go Petr Schwarz, nominalnie środkowy pomocnik. Dodatkowo jego przyszłość jest niepewna, choć klub chciałby przedłużyć z nim umowę wygasającą z końcem czerwca przyszłego roku.

Jedynym pewniakiem jest na ten moment Kamil Piątkowski, lecz bardzo dobre występy jesienią sprawiły, że może otrzymać ofertę nie do odrzucenia. W składzie pozostaje również Daniel Mikołajewski, ale od dłuższego czasu trudno go zobaczyć na boisku, poza spotkaniami Pucharu Polski. Przed Oskarem Krzyżakiem otwiera się więc niepowtarzalna szansa.

Nie grał zbyt wiele

Trochę inaczej wygląda sytuacja Piotra Owczarka. Do drużyny dołączył we wrześniu tego roku. 18-latek jest wychowankiem Junaka Warszawa, ale występował też w Legii i Varsovii. W tym sezonie środkowy pomocnik rozegrał jednak tylko jeden mecz w rezerwach, lecz jego warunki fizyczne (186 cm) idealnie wpasowują się do koncepcji Rakowa na tej pozycji. Ma jednak mniejsze szanse, by powalczyć o miejsce w kadrze meczowej.

Duża konkurencja

Raków ma bowiem sporą konkurencję w środku pola. W jedenastce wybiegają zazwyczaj Marko Poletanović i Igor Sapała, a ich pozycja w drużynie jest praktycznie niepodważalna. Pozostaje rywalizacja o rolę zmiennika. Najbliżej tego miejsca jest Schwarz, choć w ostatnich tygodniach ma inną rolę. Poza nim jest jeszcze David Tijanić, który świetnie odnalazł się na boku pomocy, choć i w środku jest w stanie dać sporo drużynie.


Czytaj jeszcze: Patrzą z optymizmem w przyszłość

W klubie pozostaje nadal Ben Lederman, jednak próżno go szukać nawet na ławce rezerwowych. Amerykanin z polskimi korzeniami ostatni raz wystąpił w meczu z Górnikiem Zabrze, a więc ponad dwa miesiące temu. Od tamtej pory nie łapie się nawet do kadry. Dla Owczarka, jak i Krzyżaka decydujący będzie okres przygotowawczy. W jego trakcie pojawią się zapewne potencjalni rywale do walki o skład.


Na zdjęciu: Piotr Owczarek do Rakowa trafił we wrześniu, ale dopiero teraz został włączony do pierwszej drużyny.

Fot. rakow.com