Raków Częstochowa. Wiadomo kto odchodzi!

Częstochowianie zakończyli sezon 16 zwycięstwem z rzędu. Przy Limanowskiego o 18 rozpocznie się feta, jednak od jutra wszyscy biorą się do pracy. W klubie trzeba zastąpić siedmiu piłkarzy.


Po spotkaniu w Szczecinie Raków odebrał, w pełni zasłużone medale za wicemistrzostwo Polski. Dla niektórych w klubie był to ostatni mecz w barwach ekipy spod Jasnej Góry. Z klubem pożegnają się jednak nie tylko zawodnicy. Po sezonie spore zmiany czeka także sztab szkoleniowy. Odejdzie z niego trzech pracowników.

– Piękny sezon za nami, jeszcze zwieńczony zwycięstwem w Szczecinie. 16 mecz bez porażki, zdobycie Pucharu Polski i wicemistrzostwa. Chciałoby się powiedzieć niech ta chwila trwa. Gratuluję całej szatni. Kapitalna robota – powiedział po wygranym 3:1 spotkaniu z Pogonią Marek Papszun. Choć sukces jest ogromny, tak w Częstochowie nikt nie ma zamiaru spoczywać na laurach. Od kilku dni najważniejsze osoby w klubie pracują nieprzerwanie, by jeszcze przed startem przygotowań sztab dysponował jak najszerszym składem. Przy Limanowskiego poszukiwane są też zastępstwa za odchodzących zawodników oraz członków sztabu szkoleniowego.

Mecz z Pogonią był ostatnim dla Wojciecha Makowskiego, Norberta Onucha i Macieja Sikorskiego. Ten pierwszy z klubem był związany od 2017 roku. Onucha był najmłodszym trenerem w ekstraklasie. Prace z pierwszą drużyną rozpoczął mając 23 lata. Sikorski z kolei współpracował z Markiem Papszunem przez blisko 10 lat. Oprócz nich odejdzie kilku piłkarzy. Sposób, w jakim przywitano na boisku Piotra Malinowskiego wskazuje, że 37-latek odejdzie z Rakowa, a może nawet i zakończy karierę.
– Koniec sezonu to też czas pożegnań. Kilku zawodników odchodzi, ale w szatni powiedziałem im, że ten sezon połączy nas już na całe życie. Odchodzą też trenerzy, którzy mają spory wkład w ten sukces. Chciałbym im życzyć wszystkiego najlepszego, szczególnie trenerowi Sikorskiemu. Przeszliśmy razem długą drogę, także „Sikor” trzymaj się, rozwijaj się dalej i pnij się w górę – dodawał szkoleniowiec Rakowa. Oprócz „Maliny” klub opuści Petr Schwarz, a dołączą do niego Miłosz Szczepański. Poza nimi z Częstochową pożegnają się Dominik Holec, Branislav Pindroch oraz Jarosław Jach. W przypadku tego pierwszego realny jest powrót na Limanowskiego, jednak wiele będzie zależało od Sparty Praga.


Fot. Rafał Rusek/PressFocus