Raków Częstochowa. Szybko, łatwo, bezboleśnie

Częstochowianie wygrali pierwszy mecz podczas zgrupowania w Belek. Podopieczni Marka Papszuna pokonali FC Navbahor Namangan 3:0.


Raków był zespołem zdecydowanie lepszym od przeciwnika z Uzbekistanu. Częstochowianie przeważali, jednak dopiero w 32 minucie spotkania objęli prowadzenie. Ivan Lopez Zagrał do Mateusza Wdowiaka, ten wszedł bez większych problemów w pole karne i pokonał Rakhimzhona Davranova.

Po przerwie częstochowianie podwyższyli prowadzenie za sprawą Tomasza Petraszka. Czech wykorzystał dośrodkowanie Igora Sapały i pewnie pokonał bramkarza rywali. Dzieła zniszczenia dopełnił Sebastian Musiolik, który po indywidualnej akcji uderzył nie do obrony. Częstochowianie wygrali pierwsze spotkanie podczas zgrupowania.

Kolejny mecz czeka ich w niedzielę. Być może w składzie pojawi się już Dean Sorescu. Dinamo Bukareszt oficjalnie poinformowało, że zawodnik przeniesie się do Częstochowy.


Raków Częstochowa – FC Navbahor Namangan 3:0 (1:0)

1:0 – Wdowiak, 32 min (asysta Lopez), 2:0 – Petraszek, 51 min (asysta Sapała), 3:0 – Musiolik, 76 min.

RAKÓW: Trelowski – Niewulis (46. Petraszek), Arsenić (46. Krzyżak), Papanikolaou (46. Sapała) – Tudor (72. Szymocha), Lederman (46. Papanikolaou), Czyż (46. Sturgeon), Kun (46. Courtney-Perkins) – Wdowiak (46. Długosz), Lopez (46. Arak), Cebula (46. Musiolik). Trener: Marek PAPSZUN.

NAVBAHOR: (skład wyjściowy) Davronov – Alizhonov, Khoshimov, Ciger, Dokić, Boltaboev, Grigalaszwili, Tukhtasinov, Iskandarov, Sidorov, zawodnik nieznany.

Żółte kartki: Kun, Papanikolaou, Petraszek, Długosz.


Fot. rakow.com/Jakub Ziemianin