Raków Częstochowa. Zabrakło dwóch

Częstochowianie rozpoczęli przedsezonowe zgrupowanie w Sochocinie.


Raków spędzi w nim 11 dni, w trakcie których rozegra cztery mecze kontrolne. Do Sochocina pojechało 28 zawodników. Poza kadrą na zgrupowanie znaleźli się Andrzej Niewulis oraz Luka Gagnidze. Powody nieobecności są w ich przypadku zgoła różne.

Niepewna przyszłość

Gagnidze dołączył do Rakowa w trakcie rundy wiosennej. 19-latek został wypożyczony do zespołu z Dynama Moskwa. Gruzin skorzystał z możliwości, jaką FIFA dała zawodnikom występującym w ligach rosyjskiej i ukraińskiej. Decyzja piłkarskiej centrali sprawiła, że zawodnicy mogli zawiesić swoje kontrakty i poszukać gry poza swoimi klubami. Piłkarze mieli po 30 czerwca wrócić do swoich macierzystych zespołów.

FIFA planuje jednak zmiany. Rozpatrywane są dwa scenariusze. Pierwszy zakłada, że zawodnicy do 30 czerwca 2022 roku rozwiążą umowy ze swoimi aktualnymi klubami. Jeżeli jednak ta sztuka się nie uda, to wówczas zawodnik będzie miał możliwość jednostronnego zawieszenia kontraktu na kolejny rok.

Jeżeli Rada FIFA przyjmie tę zmianę, to wówczas zostanie wprowadzona w życie. Byłby to idealny scenariusz dla Rakowa. Częstochowianie chcieliby, aby utalentowany 19-latek został w zespole. Choć w poprzedniej rundzie Gagnidze rozegrał tylko jedno spotkania, tak sztab szkoleniowy ma plan na pomocnika. Pytanie jednak, czy sam piłkarz ma zamiar kontynuować swoją karierę w Częstochowie, czy też będzie chciał poszukać innego miejsca do rozwoju. Do 30 czerwca pozostało jeszcze kilka dni, które będą decydujące w tej sprawie.

Pracuje indywidualnie

Przypadek Niewulisa jest inny. Kapitan Rakowa od kilku miesięcy walczy z problemami zdrowotnymi. Najpierw miał kłopoty z biodrem. Gdy udało się z nimi wygrać, to pojawiła się kontuzja kolana, która wykluczyła go z gry do końca sezonu. Teraz doświadczony stoper powoli wraca do formy, trenując indywidualnie. Prawdopodobnie jednak nie będzie w pełni gotowy na początek rundy jesiennej, a zarazem start eliminacji do europejskich pucharów.

Pozytywną informacją jest więc obecność Bogdana Racovitana w kadrze na zgrupowanie. Rumuński stoper poradził sobie z kontuzją barku i od początku przygotowań trenuje z zespołem. Oprócz tego częstochowianie wypożyczyli jeszcze Stratosa Svarnasa, który będzie rywalizował o miejsce w składzie Rakowa.

Oprócz Niewulisa i Gagnidze w kadrze na zgrupowanie nie ma Jakuba Mądrzyka. Rolę trzeciego bramkarza będzie pełnił Jakub Rajczykowski. Można przewidywać, że decyzja o „odstawieniu” Mądrzyka jest podyktowana innymi powodami, niż forma czy umiejętności. Bramkarz w sobotę strzegł bramki rezerw w spotkaniu barażowym o III ligę. Wielce prawdopodobne, że trener drugiego zespołu Rakowa, Tomasz Kuźma postawi na 18-latka także w jutrzejszym rewanżu w Tychach. Jest to o tyle ważne, że rezerwy mają szanse na awans po zwycięstwie w pierwszym spotkaniu.

Wraca do drużyny

Patrząc z drugiej strony w kadrze pierwszego zespołu pojawił się Pedro Vieira. Portugalczyk dołączy do kolegów 23 czerwca, a więc już po rywalizacji w Tychach. Vieira ostatnie pół roku spędził w rezerwach, gdzie udało mu się wywalczyć z zespołem okręgowy Puchar Polski.

Portugalczyk nie mógł jednak przebić się do pierwszego zespołu. Mimo, że dostał kilka szans od szkoleniowca Rakowa, a nawet zdobywał bramki, jak choćby w ubiegłorocznym starciu z MOL Fehervar, tak trener Marek Papszun nie widział dla niego szansy w meczu o stawkę. Teraz ponownie będzie miał okazję, by udowodnić swoje umiejętności. W innym przypadku albo zostanie wypożyczony, trafi ponownie do rezerw lub jego przygoda z Rakowem się zakończy.