Raków gorszy od Lecha

Po pół godzinie gry w krótkim odstępie czasu dwa gole dla gości zdobyli Chorwat Karlo Muhar oraz Duńczyk Christian Gytkjaer i nic nie wskazywało, że będą oni mieć kłopoty z sięgnięciem po trzy punkty. Jednak beniaminek nie rezygnował i po dwóch wykorzystanych rzutach karnych przez Czecha Petra Schwartza doprowadził do remisu. Ostatnie słowo należało jednak do Lecha, który za sprawą Gytkjaera przechylił szalę na swoją stronę.

Drużynie trenera Dariusza Żurawia służą w tym sezonie obce stadiony, bo przywiozła z nich już osiem punktów i nie doznała porażki. Z kolei beniaminek pozostaje jedynym zespołem grającym bezkompromisowo – na jego dotychczasowy bilans składają się dwie wygrane i cztery porażki.

Raków Częstochowa – Lech Poznań 2:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Karlo Muhar (30), 0:2 Christian Gytkjaer (32), 1:2 Petr Schwarz (51-karny), 2:2 Petr Schwarz (74-karny), 2:3 Christian Gytkjaer (84).

Raków Częstochowa: Michał Gliwa – Dawid Szymonowicz, Tomas Petrasek, Arkadiusz Kasperkiewicz – Jakub Apolinarski (69. Daniel Bartl), Petr Schwarz, Igor Sapała (89. Andrija Lukovic), Patryk Kun – Bryan Nouvier (63. Felicio Brown Forbes), Miłosz Szczepański – Sebastian Musiolik.

Lech Poznań: Mickey van der Hart – Robert Gumny, Lubomir Satka, Dorde Crnomarkovic, Wołodymyr Kostewycz – Tymoteusz Puchacz, Karlo Muhar, Darko Jevtic (88. Thomas Rogne), Pedro Tiba, Kamil Jóźwiak (75. Maciej Makuszewski) – Christian Gytkjaer (86. Paweł Tomczyk).

Żółta kartka – Raków Częstochowa: Tomas Petrasek, Arkadiusz Kasperkiewicz. Lech Poznań: Dorde Crnomarkovic, Maciej Makuszewski, Robert Gumny, Wołodymyr Kostewycz. Czerwona kartka za drugą żółtą – Lech Poznań: Maciej Makuszewski (90+4).

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów 4 018.

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem