Remis jubilata

Piłkarze Odry bardzo chcieli sprawić prezent na przypadającą na wtorek 75. rocznicę założenia klubu.


Opolscy kibice wieczorem zebrali się przy Oleskiej 51, niebo nad stadionem niczym w Sylwestra rozświetliły fajerwerki, wokół trybun odpalono pirotechnikę, były chóralne śpiewy, zaprezentowano też hasło „75 lat woli walki i ambicji” – z cyframi ułożonymi z rozświetlonych rac.

Kolejne rozstanie

W tym czasie w Nowym Sączu o wydostanie się ze strefy spadkowej walczył zespół Odry, w którym już myśli się o przyszłości. Podczas pandemii klub rozstał się z bramkarzem Arturem Krysiakiem, a jak się dowiedzieliśmy, teraz zapadła decyzja o skróceniu wypożyczenia Franciszka Wróblewskiego z Rakowa Częstochowa.

19-latek zagrał w tym sezonie 13-krotnie, lecz ani razu – u trenera Dietmara Brehmera, który zimą sprowadził i postawił na dwóch nowych młodzieżowców, Kacpra Tabisia i Jarosława Czernysza. W Opolu myśli się też o nowych nabytkach. Który to już raz na Oleską wrócił pomysł ściągnięcia napastnika Dawida Czaplińskiego z Ruchu Zdzieszowice…

Myśląc o piątku

Do spotkania z Sandecją opolanie przystąpili ze zmianami w składzie – parę stoperów tworzyli Piotr Żemło i Konrad Kostrzycki, a kapitan Mateusz Kamiński tym razem zasiadł na ławce, podobnie jak środkowy pomocnik Rafał Niziołek i skrzydłowy Krzysztof Janus. Tak, jakby opolski sztab miał z tyłu głowy zbliżający się arcyważny mecz z Chrobrym, który już pojutrze…

Rotacja nastąpiła też u gospodarzy, bo wśród rezerwowych zasiadł Maciej Małkowski. W I połowie bliżsi objęcia prowadzenia byli sądeczanie. Mateusz Kuchta w świetnym stylu obronił strzały Adriana Danka i Mateusza Gabrycha.

Klasa „Czyżyka”

Po przerwie jubilat zdecydowanie przejął inicjatywę i już w 54 minucie objął prowadzenie. Mateusz Czyżycki, który dość niespodziewanie założył kapitańską opaskę, kapitalnym prostopadłym podaniem obsłużył Patryka Janasika, a ten niczym rasowy snajper, a nie boczny obrońca, posłał piłkę obok Daniela Bielicy.

Opolanie po zdobytej bramce mieli naprawdę dobry moment, wręcz dominowali, lecz nie udokumentowali tego drugim trafieniem. Obraz gry zmienił się o 180 stopni, gdy na boisku pojawił się Małkowski. Sandecja wyrównała w 74 minucie, dzięki pięknemu technicznemu uderzeniu Michala Piter-Buczki zza pola karnego. Po ostatnim gwizdku jedni i drudzy mogli czuć niedosyt.

Sandecja Nowy Sącz – Odra Opole 1:1 (0:0)

0:1 – Janasik, 54 min, 1:1 – Piter-Buczko, 74 min

SANDECJA: Bielica – Danek, Piter-Buczko, Szufryn, Flis, Kun – Chmiel (82. Klichowicz), Kanach, Walski (69. Małkowski) – Korzym (87. Kuźma), Gabrych. Trener Tomasz KAFARSKI.

ODRA: Kuchta – Janasik, Kostrzycki, Żemło, Winiarczyk – Tabiś (73. Czernysz), Czyżycki, Bonecki, Mikinicz (62. Niziołek), Błanik (79. Janus) – Piech. Trener Dietmar BREHMER.

Sędziował Wojciech Myć (Lublin). Żółte kartki: Walski, Kanach, Chmiel – Janasik.
Piłkarz meczu – Patryk JANASIK.

Fot. Norbert Barczyk/PressFocus