Remis w tropiku

Oba zespoły udowodniły, że z jakości, jaką prezentowały w rundzie wiosennej, niewiele straciły. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Szymon Lewkot. Pozyskany ze Śląska Wrocław 19-latek huknął z pola karnego. Gdy w 58 min podwyższył Kornel Traczyk, wydawało się, że punkty pojadą do Wrocławia. Miejscowi jednak zdołali wziąć się w garść i wyrównali, zdobywając przy okazji bardzo ładne gole. Obu zespołom należą się brawa, bo mimo potwornego upału stworzyły szybkie i emocjonujące widowisko.

 

Ruch Zdzieszowice – Ślęza Wrocław 2:2 (0:1)

0:1 – Lewkot, 45 min, 0:2 – Traczyk, 58 min, 1:2 – Nowak, 67 min, 2:2 – Damrat, 74 min

RUCH: Kubik – Nowak, Bachor, Kubiak (59. Jędrzejczyk), Kostrzycki – Sotor, Sypek (59. Trynczek), Damrat, Czajkowski, Zapotoczny (86. Grądowski) – Czapliński. Trener Łukasz GANOWICZ.

ŚLĘZA: Palmowski – Molski, Wdowiak, Traczyk (82. Niewiadomski), Matusik (75. Stempin) – Bohdanowicz, Jakóbczyk (75. Repski), Berkowicz, Olejniczak, Muszyński – Lewkot (90. Skórnica). Trener Grzegorz KOWALSKI.

Sędziował Szymon Łężny (Kluczbork). Widzów 200.

Żółte kartki: Sypek, Czapliński, Czajkowski, Nowak – Berkowicz, Lewkot, czerwona Nowak (80, druga żółta).