Reprezentacja Polski. Prują aż miło!

Tylko trzy reprezentacje zdobył w eliminacjach MŚ więcej goli niż biało-czerwoni, to Dania, Holandia i Belgia.


Mundialowe eliminacje do turnieju w Katarze pod koniec przyszłego roku nasza reprezentacja zaczęła od remisu 3:3 z Węgrami w Budapeszcie. Potem w każdym kolejnym spotkaniu o punkty padały bramki.

Rekord za Nawałki

Po sześciu grach drużyna prowadzona przez Paulo Sousę nastrzelała ich już 19, w tym dwie Anglii, a przypomnijmy, że wicemistrzowie Europy podczas całego niedawnego turnieju o mistrzostwo Starego Kontynentu w 7 meczach stracili właśnie tylko dwa gole, jednego z Danią w półfinale i jednego z Italią w wielkim finale.

Biało-czerwoni po 6 grach są wśród tych narodowych reprezentacji, które zdobywają najwięcej bramek. Nawet więcej niż Anglia i Niemcy. Tylko prowadzące w grupach odpowiednio E, F i G Belgia, Dania oraz Holandia nastrzelały tych goli więcej.

Wszystko może się jednak zmienić już po najbliższych grach, bo przecież w sobotę rywalem Polski będzie słabiutkie Sano Marino. Kolejna duża ilość bramek zdaje się być gwarantowana. Dotychczasowe rekordy biało-czerwonych w eliminacjach mistrzostw świata to kampanie sprzed turnieju w Niemczech w 2006 roku, kiedy selekcjonerem był Paweł Janas i kilkanaście lat później, przed mistrzostwami w Rosji, kiedy wszystkim dowodził trener Adam Nawałka.

Za czasów Janasa nasi kadrowicze nastrzelali 27 bramek. Dało to drugie miejsce w grupie, ale też bezpośredni awans. Z kolei w rosyjskich eliminacjach zdobyliśmy aż 28 bramek. Teraz te wyniki mogą być poprawione, ale pytanie co na koniec to da, bo prowadzącej w „naszej” grupie Anglii raczej nie dogonimy.

Buksa zaskakuje

Tutaj warto przypomnieć fatalne dla nas eliminacje do mundialu w RPA w 2010 roku, kiedy potrafiliśmy zdobyć 19 bramek, całkiem sporo, ale dało to dopiero 5 lokatę w grupie, przed…. San Marino. Z kolei 18 bramek strzeliliśmy w „brazylijskich eliminacjach”, ale też niewiele to dało. My póki co mamy problemy z obroną, bo straciliśmy już 8 bramek, a taka Dania np. zero.

Tak czy inaczej jedno selekcjonerowi Paulo Sosuy trzeba przyznać, że gramy ofensywnie, do przodu, co automatycznie przekłada się to na liczbę trafień. Także wśród tych, którzy dotychczas najczęściej trafiali do siatki nasi napastnicy są bardzo widoczni.

Robert Lewandowski z 6 golami na koncie ustępuje póki co pola tylko Memphisowi Depayowi z Holandii i Serbowi Aleksandarowi Mitrowiciowi, którzy mają o jedną bramkę więcej. Dość niespodziewanie w czołówce tych najczęściej trafiających w europejskiej strefie jest też Adam Buksa, który póki co ustrzelał 4 gole, a przed nim są tylko takie sławy, jak Harry Kane, Romelu Lukaku, Antoine Griezmann czy Erling Haaland (wszyscy mają po 5 goli).

Co do Lewandowskiego, to był on najskuteczniejszym strzelcem eliminacji do rosyjskiego mundialu. Zdobył wtedy aż 16 bramek i o jednego gola wyprzedził Cristiano Ronaldo. Teraz o pobicie tego fantastycznego wyniku sprzed czterech lat będzie bardzo trudno, ale kto wie?


Najwięcej bramek w eliminacjach MŚ w strefie europejskiej:

  • Dania – 22
  • Holandia – 22
  • Belgia – 21
  • Polska – 19
  • Anglia – 18
  • Niemcy – 17

Bramki reprezentacji polski w eliminacjach MŚ w XXI wieku:

  • 2002 – 21 bramek, 1 miejsce w grupie z 21 pkt.
  • 2006 – 27, 2 miejsce w grupie i awans z 24 pkt.
  • 2010 – 19, 5 miejsce w grupie z 11 pkt.
  • 2014 – 18, 4 miejsce w grupie z 13 pkt.
  • 2018 – 28, 1 miejsce w grupie z 25 pkt.
  • 2022 – 19 bramek po 6 meczach

Na zdjęciu: Robert Lewandowski ponownie jest wśród tych, którzy najczęściej trafiają w eliminacjach MŚ.

Fot. Tomasz Folta/PressFocus