Reprezentacja U-20. Odwagi im trzeba

W nocy z niedzieli na poniedziałek ostatni powołani przez Jacka Magierę piłkarze reprezentacji Polski do lat 20 zameldowali się w Łodzi na ekspresowym zgrupowaniu przed rozpoczynającymi się jutro mistrzostwami świata. Tego dnia „biało-czerwoni” zagrają na stadionie Widzewa z Kolumbią. Właśnie w poniedziałek nasz zespół po raz pierwszy trenował w komplecie. – Sztab szkoleniowy pojawił się w Łodzi dwa dni wcześniej i czekał na zawodników. Mamy tutaj bardzo dobrą bazę i optymalne warunki do pracy. Wszystko zostało perfekcyjnie przygotowane. A my? Musimy być odważni i walczyć o jak najlepszy wynik. Cieszymy się, że zaczynamy taką imprezę w Polsce – powiedział Jacek Magiera, opiekun naszego zespołu.

Będą nadawać ton

Selekcjoner podkreślił również, że udział w takim turnieju to szansa dla każdego zawodnika. – Mundial jest dla tych ludzi wielką promocją. Będą walczyć o zwycięstwa, medale, ale także o swoją przyszłość. Pamiętajmy, że dzięki udziałowi w tym turnieju zawodnicy podpisywali w przeszłości wielkie kontrakty. Podczas takiego turnieju rodzą się wielkie gwiazdy. Mam nadzieję, że w Polsce też takie gwiazdy zobaczymy – podkreślił szkoleniowiec naszej drużyny, a podobnego zdania jest prezes PZPN-u, Zbigniew Boniek.

– Zobaczymy w Polsce zawodników, którzy pewnie za kilka lat będą nadawać ton światowej piłce. Zachęcamy wszystkich, aby przyszli i zobaczyli na żywo wschodzące gwiazdy. Można też poczuć atmosferę wielkiego turnieju – zachęcał kibiców sternik naszego związku, który przypomniał jednocześnie, że po Euro 2012, młodzieżowym Euro 2017 i finale Ligi Europy w 2015 roku, mundial do lat 20 jest kolejną wielką piłkarską imprezą organizowaną w naszym kraju. Prezes Boniek dodał jednocześnie, że kolejny finał LE, w przyszłym roku, zorganizowany zostanie w Gdańsku. – Mistrzostwa świata do lat 20 to druga co do wielkości impreza pod egidą FIFA. Dla nas, jako związku, ma duże znaczenie w kontekście popularyzacji piłki nożnej – powiedział Boniek.

Mistrzostwa Świata u-20. FIFA przejmuje stadiony

Przejechał tysiące kilometrów

Prezes naszej piłkarskiej centrali przyznał jednocześnie, że nad powierzeniem Jackowi Magierze roli selekcjonera nie zastanawiał się ani chwili. Przypomnijmy, że były szkoleniowiec Legii Warszawa nominowany na to stanowisko został w marcu 2018 roku, ale pierwsze mecze jego autorski zespół rozegrał dopiero we wrześniu ub. roku. – Kiedy dowiedziałem się, że trener Magiera został bez pracy, nie zastanawiałem się ani chwili. Zadzwoniłem do niego i zaproponowałem prowadzenie tej drużyny. To szkoleniowiec z charyzmą. Przyszedł do nas i od razu zabrał się do pracy. Przejechał tysiące kilometrów po to, aby zrobić najdokładniejszy przegląd kadr – przyznał sternik PZPN i wyraził nadzieję, że drużyna Magiery spisze się lepiej, niż obie nasze reprezentacje, które w 2012 roku i 2017 roku grały na wielkich turniejach w roli gospodarzy. – Podstawowym celem jest wyjście z grupy, a w fazie pucharowej wszystko jest możliwe – zaznaczył Zbigniew Boniek.

Zwykle w takich momentach podkreśla się, że pierwszego meczu nie można przegrać. Kolumbijczycy na pewno nie będą łatwym przeciwnikiem, bo drużyny z Ameryki Południowej w juniorskich i młodzieżowych kategoriach wiekowych należą do ścisłej światowej czołówki.

 

Na zdjęciu: Jacek Magiera zapewnia, że wszystko do startu mundialu został perfekcyjnie przygotowane.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ