Reprezentacja U-21. Ważny wieczór młodzieżówki

Dziś o 20.00 na Arenie Lublin reprezentacja Polski U-21 podejmie Izrael, który – podobnie jak zespół Macieja Stolarczyka – kwalifikacje do Euro 2023 zaczął od wyjazdowej wygranej.


Choć eliminacje dopiero się zaczęły, dla naszej młodzieżówki to jeden z kluczowych meczów w walce o awans na Euro 2023. Dzisiejszego wieczoru w Lublinie biało-czerwoni podejmą rówieśników z Izraela. Prawdopodobnie to z nimi i z Węgrami przyjdzie stoczyć Polakom bój o drugie miejsce w grupie B.

Na turniej, rozgrywany za niespełna dwa lata na boiskach Rumunii i i Gruzji, awansują triumfatorzy dziewięciu grup i najlepsza drużyna z drugiego miejsca, zaś ośmiu pozostałych wicemistrzów stoczy walkę w barażach, których zwycięzcy uzyskają przepustki na do finałów Euro U-21.

Ruszyli planowo

Choć bardzo chcielibyśmy się mylić, w naszej eliminacyjnej grupie B pierwsza pozycja wydaje się zarezerwowana dla Niemców. Tegoroczni mistrzowie Europy eliminacje zaczęli od gładkiego domowego 6:0 z San Marino. Polska też ruszyła planowo, bo strata punktów na Łotwie byłaby czymś niedopuszczalnym i już na starcie mocno komplikującym rywalizację o awans. Choć lekko, łatwo i przyjemnie nie było, to skończyło się szczęśliwie, bo zespół Macieja Stolarczyka wygrał w piątek w Jeglawie 2:0, po golach strzelonych w drugiej połowie przez Michała Skórasia i Łukasza Porębę.

Gra i styl zostawiały wiele do życzenia. Pewnie byłoby łatwiej, gdyby selekcjoner mógł skorzystać z zawodników z zagranicznych klubów, Kamila Piątkowskiego, Jakuba Kamińskiego, Jakuba Stolarczyka czy Michała Karbownika, ale z różnych względów nie ma ich we wrześniu z młodzieżówką.

Z rodzimej ligi

Izrael również zaczął kwalifikacje wyjazdowym zwycięstwem – i to bardzo, bardzo cennym, bo odniesionym na Węgrzech. Do przerwy prowadził 1:0, po niej „Madziarzy” wyrównali, a bramkę dającą gościom pełną pulę zdobył dopiero w 86 minucie Omri Gendelman. Mecz był zacięty, o czym świadczyły statystyki, a równie dobrze mógł zakończyć się podziałem punktów, z którego najmocniej ucieszyliby się… Polacy.

Dziś biało-czerwonych czeka dużo trudniejsze zadanie niż w piątek, choć uchodzą za faworytów tego spotkania. W szeregach Izraela próżno bowiem szukać głośnych nazwisk. Niemal wszyscy zawodnicy powołani do kadry występują w klubach z rodzimej ligi, a wyjątkiem jest tylko Sud Podgorneau.

19-letni prawy pomocnik, mierzący aż 193 cm, na co dzień funkcjonuje we Włoszech. Jest zawodnikiem Spezii, do której został latem sprzedany za pół miliona Euro z Romy. Dotąd występował jednak wyłącznie w Primaverze, nie zaliczył jeszcze debiutu w Serie A. Portal transfermarkt.de najwyżej – na milion euro – wycenia wartość Aviela Zagary’ego, defensywnego pomocnika Beitaru Jerozolima. Z Polską 18-latek jednak nie zagra z powodu kontuzji.



Izrael po raz ostatni uczestniczył w młodzieżowym Euro w 2013 roku, gdy był gospodarzem imprezy. Od marca jego selekcjonerem jest 54-letni Allon Chazzan, 72-krotny reprezentant Izraela, wcześniej w roli szkoleniowca prowadzący narodowe kadry U-18, U-19 czy mający nawet dwa mecze w roli tymczasowego trenera pierwszej reprezentacji (w 2016 roku 0:2 z Chorwacją, w 2018 roku 1:2 z Rumunią).

Trybuny otwarte w połowie

Dzisiejszy mecz odbędzie się na Arenie Lublin. Sprzedaż biletów (15 i 20 zł) ruszyła w połowie sierpnia i PZPN informował wtedy, że widzom udostępniona zostanie połowa pojemności trybun, a więc 7621 miejsc. Reprezentacja U-21 gościła w Lublinie wielokrotnie, przy okazji eliminacji MME 2019, finałów MME 2017 czy meczów towarzyskich. Jeden z nich – w 2015 roku – rozegrała z Izraelem. W obecności ponad 8 tys. kibiców padł wtedy wynik 3:1, a gole strzelali Krzysztof Piątek i – dwa – Mariusz Stępiński.

W odróżnieniu od kadr seniorskich, młodzieżówki rozgrywają na wrześniowym zgrupowaniu dwa, a nie trzy spotkania. W październiku podopieczni Macieja Stolarczyka udadzą się na Węgry, a następnie w Kielcach podejmą San Marino. Na listopad zaplanowano wyjazd do Niemiec i rewanż z Łotwą.


4 MECZE rozegrała dotąd młodzieżowa reprezentacja Polski pod wodzą Macieja Stolarczyka. Odniosła 3 zwycięstwa (2:0 z Łotwą, 7:0 z Arabią Saudyjską i 3:1 z… Łotwą), zaś uległa Austrii 0:2.

GRUPA B
1. Niemcy 1 3 6:0
2. Polska 1 3 2:0
3. Izrael 1 3 2:1
4. Węgry 1 0 1:2
5. Łotwa 1 0 0:2
6. San Marino 1 0 0:6
2. kolejka – dziś: Łotwa – Niemcy (18.15), Polska – Izrael (20.00), San Marino – Węgry (20.30).


Na zdjęciu: Ofensywna gra młodzieżówki pewnie znów w sporej mierze opierać się będzie na Mateuszu Boguszu, Ślązaku występującym na co dzień w Ibizie.
Fot. Adam Starszynski/Pressfocus