Reprezentacja. W oczekiwaniu na liderów
Polacy rozpoczęli przygotowania do wrześniowych mistrzostw Europy oraz sierpniowych meczów kwalifikacyjnych do kolejnego EuroBasketu.
Z powołanych przez Igora Milicicia zawodników w Warszawie brakuje Mateusza Ponitki, A.J. Slaughtera oraz wybranego w drafcie ligi NBA Jeremy’ego Sochana. Do stolicy z powodów rodzinnych nie przyjechał także Filip Matczak i w jego miejsce sztab szkoleniowy powołał dwóch koszykarzy, którzy w lipcu wystąpili w ME do lat 20 w Podgoricy, Aleksandra Wiśniewskiego oraz Kacpra Marchewkę. Trzecim debiutantem w kadrze seniorów jest kolejny zawodnik młodzieżowej drużyny 19-letni Jakub Coulibaly.
Amerykański rozgrywający Slaughter, przebywający obecnie z rodziną w USA, dołączy do zespołu 10 sierpnia, a kapitan zespołu Ponitka już na turnieju w Stambule (12-14 sierpnia, mecze z Ukrainą i Turcją). Z kolei przylot 19-letniego Sochana, który w czerwcu został wybrany z numerem 9 w drafcie NBA przez San Antonio Spurs, stoi pod znakiem zapytania. Na jego przyjazd musi wyrazić zgodę klub, a z tym może być kłopot.
– Cały czas pracujemy nad tym, by Jeremy dołączył do nas na zgrupowanie. Sprawa jego przyjazdu jest nadal aktualna, ale wiemy, że przed nim pierwszy sezon w NBA, najważniejszy w dotychczasowej karierze i klub San Antonio chce mieć go w trakcie całego cyklu przygotowań do nowego sezonu. Decyzja w jego sprawie powinna zapaść w połowie sierpnia – tłumaczy Łukasz Koszarek, dyrektor sportowy kadry narodowej.
– O formę A.J. i Mateusza nie obawiam się, bo to profesjonaliści, zawsze przyjeżdżali przygotowani na zgrupowanie. I teraz też tak będzie. Wszyscy koszykarze dostali zresztą indywidualne plany treningowe od trenerów przygotowania fizycznego i przez ostatni miesiąc realizowali je – dodał.
Do reprezentacji wracają, po wyleczeniu urazów, Michał Michalak oraz Aleksander Dziewa, którzy byli nieobecni podczas czerwcowego okienka na mecze w eliminacjach MŚ. Po roku przerwy do kadry dołączył też jeden z bardziej doświadczonych reprezentantów, 35-letni Aaron Cel (93 spotkania – 642 pkt).
Biało-czerwoni pierwszy mecz w EuroBaskecie zagrają 2 września. W Pradze zmierzą się z Czechami. Dzień później zagrają z Finlandią, a następnie z Izraelem (5 września), Holandią (6 września) oraz Serbią (8 września). Do kolejnej fazy ME w Berlinie awansują cztery najlepsze drużyny.
Zanim jednak Polacy przystąpią do walki we wrześniowych mistrzostwach Europy czekają ich nie mniej wymagające i ważne starcia w prekwalifikacjach do EuroBasketu 2025. 25 sierpnia w hali COS Torwar w Warszawie podejmą Chorwację, a trzy dni później zagrają na wyjeździe z Austrią w Schwechat pod Wiedniem.
Zespół trenera Igora Milicica będzie trenował w Warszawie do połowy przyszłego tygodnia. Następnie wyleci do Stambułu na turniej towarzyski, w którym zmierzy się z Ukrainą (12 sierpnia) oraz Turcją (14 sierpnia). Kolejne sparingi rozegra w Atenach (17-19 sierpnia) z Grecją, Turcją oraz Gruzją.
Na zdjęciu: Mateusz Ponitka do reprezentacji dołączy dopiero podczas turnieju w Stambule.
Fot. Wojciech Szubartowski/Pressfocus.pl
