Rywal Piasta odpada tylko po karnych

Przeciwnik Piasta dotąd w europejskich pucharach rozegrał 4 mecze, strzelił w nich jedną bramkę oraz jedną stracił. Przed rokiem w Lidze Europy powalczył z CSKA Sofia (1:0, 0:1), odpadając po rzutach karnych 3:5. W tym roku w Lidze Mistrzów w dwumeczu z Dundalk bramki nie zobaczono i znów musiały decydować rzuty karne. Tym razem Riga przegrała 4:5. Do trzech razy sztuka?

Umarł król, niech żyje król – francuskie powiedzenie można odnieść do obecnej sytuacji w łotewskim klubowym futbolu. Skonto Ryga było wizytówką republiki od kiedy po rozpadzie ZSRR odzyskała niepodległość. 15 razy było mistrzem, a potem zaczął się upadek. Skonto z przyczyn finansowych zostało zdegradowane do niższej ligi, w grudniu 2016 zbankrutowało i przestało istnieć. Jego nazwa pozostała w stadionie, na którym rozgrywa mecze nowa siła Virsligi, Riga FC.

Polskie tradycje europejskiej autodestrukcji. Piast Gliwice żegna się z Ligą Mistrzów

Rywal Piasta powstał w kwietniu 2014 roku w wyniku połączenia dwóch stołecznych klubów FC Caramba i Dynamo. Już po pierwszym sezonie uzyskał awans do najwyższej klasy rozgrywek i wtedy nazwę Caramba/Dynamo zastąpiła Riga FC. W pierwszym sezonie ligi grającej systemem wiosna – jesień Riga zajęła 5. miejsce. Sześć punktów dzieliło ją startu w Lidze Europy. To udało się w roku następnym, gdy zajęła 3. miejsce. W tych dwóch sezonach mistrzem był Spartaks Jurmala, mający w klubowym logo konika morskiego. W Riga FC wybrali za symbol lwa i jego siła dała o sobie znać przed rokiem. Zespół wygrał ligę z przewagą 4 punktów nad Ventspilsem, którego Riga pokonała też w finale pucharu rzutami karnymi. Królem strzelców z 15 golami został Serb Darko Lemajić, ale on Piastowi nie zaszkodzi. W czerwcu przeszedł do lokalnego rywala RFS.

Najskuteczniejszym teraz zawodnikiem Rigi FC jest Kamil Biliński, który w tym sezonie zdobył 5 goli w lidze i 4 w pucharze. Latem ubiegłego roku przyszedł z Wisły Płock i grając pół sezonu wywalczył dublet. Ten sukces poszedł na konto zagranicznych trenerów Macedończyka Gocze Sedloskiego i Ukraińca Wiktora Skrypnika. Skromny udział miał w tym Mihails Konevs, którego sylwetkę przybliżyliśmy wczoraj. W 2019 roku Konevs dwukrotnie musiał zastępować zagranicznych trenerów, którzy okazali się nieporozumieniem – Portugalczyka Luisa Berkemeiera Pimenty i Białorusina Olega Kubarewa. Prowadzi zespół od kwietnia, ma dobre wyniki i więcej zmian na tym stanowisku w tym roku w klubie nie przewidują.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ