Robert Lewandowski będzie mieć rywala w Bayernie? Ten ma coś do udowodnienia…

Przed trzema tygodniami prezentowaliśmy polskie sukcesy w zagranicznych klubach w sezonie 2018/19, podkreślając wyjątkowość Roberta Lewandowskiego. Był jedynym piłkarzem w Europie, jaki zdobył mistrzostwo, Puchar i Superpuchar oraz tytuł króla strzelców. Jednak z adnotacją, że mogło być lepiej. Największy zawód był w Lidze Mistrzów, gdzie fazę grupową Bayern zakończył bez porażki, a „Lewy” na pozycji lidera strzelców. W fazie pucharowej wszystko się posypało.

W Bayernie uznali, że aby odnieść sukces w Champions League potrzeba w ataku wsparcia dla Roberta Lewandowskiego lub… konkurenta dla niego. Zainteresowanie klubu skupiło się na Mario Mandżukiciu z Juventusu, Chorwata dobrze wspominają w Monachium. W trakcie dwóch sezonów w Bayernie wygrał z nim wszystko: Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy, Klubowy Puchar Świata, Superpuchar Niemiec oraz dwukrotnie mistrzostwo i puchar tego kraju. W 88 meczach zdobył 48 goli.

Było pięknie, do czasu aż Bayern sprowadził z Borussii Dortmund… Roberta Lewandowskiego. Mandżukić musiał odejść do Atletico Madryt, z którym podpisał kontrakt następnego dnia po oficjalnej prezentacji „Lewego” w Bayernie. Zaczął od Superpucharu Hiszpanii i na tym poprzestał, po roku przechodząc do Juventusu. Po czterech latach gry w barwach „bianconerich” ma cztery mistrzostwa Italii, dwa puchary i jeden superpuchar.

Gdy przed rokiem przyszedł do Juventusu Cristiano Ronaldo, to Mandżukić okazał się dla niego lepszym partnerem w ataku niż Paulo Dybala. Teraz miałby współpracować z Lewandowskim… Jak pisze „Sport Bild” sprawa jest traktowana priorytetowo i negocjacje prowadzi dyrektor sportowy Bayernu, Hasan Salihamidżić, były zawodnik turyńskiego klubu.

 

Zobacz jeszcze: Problemy z atmosferą w Bayernie Monachium

Był już Lewandowski, teraz krytyka ze środowiska Neuera. Bayern Monachium ma problem z atmosferą

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ