ROW Rybnik. Z nowym trenerem po awans

W ekstralidze ROW Rybnik zderzył się z rzeczywistością. Jednak w 2021 roku może walczyć o szybki powrót do elity.


Rybniczanie po bolesnych doświadczeniach w ekstralidze wracają do walki na drugim szczeblu rozgrywek. Wielu zawodników wyjechało z Górnego Śląska, a w ich miejsce przyszli nowi. Gruntowna przebudowa składu ma pomóc w odświeżeniu atmosfery po fatalnym sezonie 2020.

W zeszłym roku największą bolączką ROW-u była kadra juniorów. Tym razem ma być o wiele lepiej. Mateusz Tudzież ma za sobą przetarcie w najwyższej klasie rozgrywkowej, a Przemysław Giera jeździł już w 1. lidze dwa sezony temu. W porównaniu do poprzedniego sezonu wśród seniorów ostał się tylko Siergiej Łogaczow. Kluczowym wzmocnieniem jest przede wszystkim trener Marek Cieślak, który zastąpił Lecha Kędziorę.

Były selekcjoner polskiej kadry skomponował zespół opierający się głównie na zawodnikach z ekstraligi. Są to: Rune Holta, Michael Jepsen Jensen i Wiktor Trofimow (U24). Jak sam trener zaznaczył: – Jasne dla mnie było, że po kiepskim sezonie drużynę trzeba przebudować. Mamy w składzie zawodników, z którymi współpracowałem już w poprzednich latach i mam z nimi dobry kontakt, lubimy się.

Na Śląsk sprowadzono również utalentowanego Brytyjczyka, Leona Flinta oraz znanego z pierwszoligowych torów Kacpra Gomólskiego.

Po raz pierwszy od kilku lat rybniczanie będą musieli radzić sobie bez Kacpra Woryny. W ostatnich latach był on nie do zastąpienia, jednak spadek z ekstraligi spowodował, że zawodnik przeniósł się do Częstochowy. Czy znajdzie się dla niego zastępstwo? W ostatnim sezonie liderem ROW-u – takim z prawdziwego zdarzenia – niespodziewanie stał się Robert Lambert.

W nowym sezonie każdy jest w stanie błysnąć, bo też właściwie każdego z kadry seniorskiej stać na to, by utrzymywać się na poziomie ponad 2 punktów na bieg. Łogaczow może wystrzelić w najmniej spodziewanym momencie, Holta jest niesamowicie doświadczony, a Jensen ma coś do udowodnienia. Sporo więc wskazuje na to, że „Rekiny” będą bić się o awans.


Na zdjęciu: Marek Cieślak przebudował skład ROW-u Rybnik. Wiele wskazuje, że „Rekiny” będą bić się o awans.

Fot. Marcin Karczewski/Pressfocus