Ruch Chorzów. Chcieli 100 „baniek” na stadion

Rząd nie zaakceptował wniosku Chorzowa o dofinansowanie budowy nowego stadionu. – Celem miasta jest niezmiennie budowa nowego stadionu przy ulicy Cichej, ale problemem jest brak wystarczających środków – stwierdził wiceprezydent Marcin Michalik.


W grudniowym przedświątecznym zgiełku informacja ta nie została może należycie wyeksponowana, ale z pewnością warto do niej jeszcze po kilku tygodniach wrócić. Rząd odrzucił wniosek Chorzowa o dofinansowanie budowy nowego stadionu przy ul. Cichej 6. Włodarze miasta ubiegali się o 104 miliony złotych w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Wiele samorządów – w tym również z województwa śląskiego, by wspomnieć choćby o sąsiednich Świętochłowicach – dofinansowanie na inwestycje sportowe dostało, ale też wnioskowały o kwoty nieporównywalnie mniejsze od chorzowian.

Może robić wrażenie

Po odmownym rozpatrzeniu prośby, zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do Urzędu Miasta: „W ramach rządowego funduszu z budżetem wynoszącym 6 miliardów złotych, Miasto Chorzów wnioskowało o ponad 100 milionów złotych na przebudowę stadionu przy ul. Cichej 6. Pełny koszt tego etapu inwestycji został oszacowany na 123 miliony złotych. Wyliczenia sporządzono na podstawie dotychczasowego projektu obiektu. Wnioskowana kwota może robić wrażenie.

Trzeba jednak pamiętać, że ta edycja Funduszu nie wskazywała maksymalnej kwoty dofinansowania, a wiele innych miast również wnioskowało o kwoty znacznie wyższe niż – jak się potem okazało – finalnie otrzymane dofinansowanie” – brzmiał komunikat, nadesłany w grudniu przez rzecznika chorzowskiego magistratu Kamila Nowaka.

Na to ich nie stać

To kolejny odcinek niekończącej się stadionowej sagi w mieście 14-krotnego mistrza Polski. W 2016 roku inwestycja została opóźniona, bo wielomilionową pożyczką z miejskiej kasy ratowano Ruch. Na początku 2019 roku przedłużono fazę projektową, odwlekając ogłoszenie przetargu na generalnego wykonawcę, argumentując to koniecznością usprawnienia projektu.

We wrześniu 2019 odbyła się manifestacja kibiców, podczas której doszło do gorącej dyskusji z prezydentem Andrzejem Kotalą, a po nieco ponad miesiącu prezydent ogłosił, iż z powodu reform podatkowych wprowadzanych przez rząd, Chorzowa nie stać na tak dużą inwestycję. Teraz temat stadionu wrócił przy okazji Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

Prosząc premiera

– To inwestycja, której zakres znacznie przekracza potrzeby Chorzowa – mówił wiceprezydent Marcin Michalik na budżetowej sesji rady miasta.

– Stadion Ruchu jest nie tylko dla chorzowian. Oczywiście chorzowianie kibicują Ruchowi, ale klub ma charakter nie lokalny, a regionalny. Katowice, Ruda Śląska, Piekary Śląskie, Siemianowice Śląskie, Zawiercie, Myszków i wiele innych miast, również spoza regionu, zamieszkiwanych jest przez kibiców Ruchu; stamtąd przyjeżdżają na stadion. Ruch przeżywa falę odbudowy, perspektywa nowego stadionu by pomogła.

Staramy się szukać każdego możliwego źródła. Do podziału w RFIL było 6 miliardów złotych. Myśleliśmy, że ta inwestycja, choć niemała, zmieści się w tym budżecie. Złożyliśmy wniosek na 104 miliony złotych, inwestycja jest warta 123 miliony, od tego można jeszcze odliczyć VAT. Nie muszę mówić, jak bardzo są nam te środki potrzebne i bardzo prosimy pana premiera, by o nas nie zapomniał – dodawał wiceprezydent Chorzowa.

Solidarne wsparcie

Jak poinformował nas rzecznik Nowak, miasto zareagowało na odrzucenie wniosku. „Prezydent wysłał już pismo do Wojewody, a także wybranego z chorzowskiego okręgu wyborczego Premiera Morawieckiego z prośbą o wyjaśnienie powodów odrzucenia chorzowskich wniosków. Warto nadmienić, że Miasto Chorzów, oprócz dofinansowania stadionu, starało się jeszcze o środki na przebudowę bardzo ważnej drogi krajowej 79, czyli ulicy Katowickiej w rejonie ul. Metalowców.

Chorzów nie będzie jednak czekał z założonymi rękami – ruszył kolejny nabór wniosków w ramach funduszu i ponownie zgłosimy wspomniane dwa projekty. Liczymy na to, że wszyscy, którym zależy na nowym stadionie i przebudowie drogi będą solidarnie wspierać działania Urzędu Miasta w tym zakresie” – czytaliśmy w oświadczeniu.

Wiceprezydent Michalik dodaje:


Czytaj jeszcze: Chorzowskie ślady w elicie

– Odpowiedni „montaż finansowy” to kluczowa kwestia. Celem miasta Chorzów jest niezmiennie budowa nowego stadionu przy ulicy Cichej, ale problemem jest brak wystarczających środków. Przy odpowiednim wsparciu i rozłożeniu inwestycji na etapy Chorzów będzie w stanie przeprowadzić inwestycję.

Budowa na „Kresach”

Odnotujmy, że w 2021 roku miasto wesprze Ruch kwotą 1,6 mln zł netto – poprzez wykup akcji spółki. W poprzednim roku były to 2 mln zł brutto w ramach przetargu na promocję Chorzowa przez sport, co po odliczeniu podatku dawało właśnie kwotę 1,6 mln zł. Wykup akcji to dogodniejsza forma wsparcia dla „Niebieskich”, wiążąca się z brakiem spełnienia wielu kłopotliwych formalności.

W Chorzowie toczy się też jedna inwestycja związana z piłką nożną – to budowa sztucznego boiska wraz z budynkiem klubowym na „Kresach”. Mimo wcześniejszych zapowiedzi prezydenta Andrzeja Kotali, na razie nie jest realizowana modernizacja budynku klubowego położonego między stadionem a bocznym boiskiem na Cichej.


Oni otrzymali rządowe wsparcie

Kilka wniosków o dofinansowanie sportowych inwestycji w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych zostało względem miejscowości z województwa śląskiego rozpatrzonych pozytywnie. Najwięcej wniosków dotyczyło jednak renowacji kamienic, remontów dróg, budowy sieci kanalizacyjnych, budowy przedszkoli czy też termomodernizacji budynków. Wnioskowane kwoty były znacznie niższe od tych, o jakie ubiegali się włodarze Chorzowa.

Kozy (pow. bielski) – 5 mln zł na budowę hali sportowej
Popów (pow. częstochowski) – 4 mln zł na budowę hali sportowej
Tarnowskie Góry – 3,5 mln zł na budowę boisk treningowych dla Gwarka
Janów (pow. częstochowski) – 3,5 mln zł na budowę hali sportowej
Świętochłowice – 2 mln zł na budowę hali na „Skałce”
Świętochłowice – 1,2 mln zł na modernizację boiska na „Skałce”
Świętochłowice – 0,8 mln zł na modernizację boisk przy ul. Michałkowickiej
Siemianowice Śląskie – 1,2 mln zł na budowę boiska przy ul. Matejki


Na zdjęciu: W Ruchu pogodzono się, że na razie nowego stadionu nie będzie. Dlatego m.in. dawne miejsca dla prasy wyremontowano i zamieniono na skyboksy, na których klub zarabia.
Fot. Łukasz Sobala/PressFocus