Ruch Chorzów. Majstersztyk z królem

Chorzowianie wzmocnili atak i obronę, testują młodzieżowców. Szukają też rezerwowego bramkarza i pilnują sytuacji w środku pola. Wczoraj trzecia drużyna II-ligowej tabeli spotkała się po urlopach.


W 27-osobowym składzie „Niebiescy” rozpoczęli wczoraj zimowe przygotowania. Zespół został podzielony na dwie grupy – jedna ćwiczyła na hali MORiS przy stadionie, druga przechodziła testy motoryczne na katowickiej AWF. Dzisiejsze zajęcia odbędą się w zadaszonym obiekcie Football-On w Rudzie Śląskiej, a na boisko pierwszy raz chorzowianie wybiegną w sobotę. Póki co ważniejsze jest to, co rozgrywa się w zaciszu gabinetów.

Wypożyczenie z pierwokupem

Najważniejsze, że od pierwszego dnia wspólnych zajęć trener Jarosław Skrobacz ma już do dyspozycji nowych zawodników: Remigiusza Szywacza, 26-letniego lewonożnego środkowego obrońcę, związanego ostatnio z Koroną Kielce, a także Piotra Stępnia, 23-letniego napastnika wypożyczonego na rok ze Ślęzy Wrocław.

Pozyskanie tego drugiego to mały majstersztyk II-ligowca – jeszcze nie tak dawno z Dolnego Śląska sprowadzić nie zdołało go wyżej notowane i mające większe możliwości Zagłębie Sosnowiec. Do Chorzowa Stępień trafia jako król strzelców poprzedniego sezonu III ligi i lider klasyfikacji snajperów tego obecnego. Jeśli się sprawdzi, Ruch ma w umowie opcję pierwokupu.

Czterech testowanych

Inne nowe twarze, jakie pojawiły się w szatni Ruchu, to zawodnicy dopiero walczący o angaż.

Wczoraj testy zaczęli młodzieżowcy Kacper Janiak i Paweł Żuk. Ten pierwszy to lewoskrzydłowy, zawodnik Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, który jesień spędził na wypożyczeniu w GKS-ie Tychy. Ten drugi jest prawym obrońcą lub prawym wahadłowym, ostatni rok nie grał w piłkę, w 2020 zaliczył 5 występów w ekstraklasie dla Lechii Gdańsk i Wisły Płock.

Do tego grona dołączyć mają w tym tygodniu kolejni sprawdzani młodzieżowcy: napastnik Kamil Chiliński, jesienią wypożyczony z Rakowa Częstochowa do III-ligowej Odry Wodzisław, a także Jakub Malec, lewy obrońca lub lewy pomocnik rezerw Lecha Poznań, w których minionej jesieni wystąpił 5-krotnie na II-ligowych boiskach. Decyzje co do przyszłości testowanych zawodników mają zostać podjęte do końca przyszłego tygodnia. Wtedy „Niebiescy” będą już po pierwszym zimowym sparingu – w przyszły piątek w Krakowie zmierzą się z I-ligową Sandecją Nowy Sącz.

Co będzie z „Mokrym”?

Ruch wzmocnił obronę, wzmocnił atak i rywalizację wśród młodzieżowców. Co jeszcze tej zimy może wydarzyć się w Chorzowie? Możliwe są przetasowania w środku pola. Jeszcze w grudniu za 200 tys. zł wykupiony przez Lechię Gdańsk został Tomasz Neugebauer, a 30 czerwca wygasa kontrakt Michała Mokrzyckiego i nie da się wykluczyć, że jeden z liderów zespołu zwiąże się z nowym pracodawcą umową ważną od lipca, a wtedy zasadny może być temat jego odejścia już w tym okienku.

Na pewno uzupełnić trzeba stan posiadania wśród bramkarzy – Maciej Styrczula, który przegrał rywalizację z Jakubem Bieleckim, wrócił do Podhala Nowy Targ. Prócz Bieleckiego, Ruchowi został tylko Tomasz Nowak, dlatego chce pozyskać golkipera. Nie będzie nim Kamil Lech, który po wypożyczeniu wrócił z Warty Gorzów, a teraz ma udać się na kolejne – do III-ligowej Kotwicy Kołobrzeg. A nowy bramkarz Ruchu ma to być na tyle młody, by pomóc też juniorom we wiosennej walce w lidze makroregionalnej o awans do CLJ.

Lista transferowa coraz krótsza

Listę ubytków prócz Neugebauera i Styrczuli tworzy także Piotr Kwaśniewski. Prawy obrońca został wystawiony na listę transferową, rozwiązał swój kontrakt i szuka klubu, a – jak się okazuje – niekoniecznie musi być to Stal Stalowa Wola, o której w jego kontekście pisano. W grudniu do „Stalówki”, prowadzonej przez poprzedniego trenera Ruchu Łukasza Beretę, wypożyczony z Chorzowa został napastnik Michał Biskup.

Wkrótce sfinalizowany powinien zostać temat przenosin do Piasta Żmigród obrońcy Tomasza Dyra, czyli kolejnego zawodnika z listy transferowej. Widnieje na niej także napastnik Damian Kowalczyk. Wczoraj zaczął co prawda zimowe przygotowania z zespołem, ale także szuka klubu. W Chorzowie szans na grę by już nie miał – jesienią był zmiennikiem Daniela Szczepana, a teraz klub do ataku sprowadził Stępnia i możliwe, że zakontraktuje też Chilińskiego.

Czekają na stoperów

Przy Cichej czekają na powrót do zdrowia kontuzjowanych stoperów. Z zespołem normalnie trenował wczoraj na hali Konrad Kasolik, ale nadal odczuwa dyskomfort i w klubie tak naprawdę nie wiedzą, kiedy będzie w pełni dyspozycyjny. Dobiega końca rehabilitacja Kacpra Kawuli.
Prócz sparingu z Sandecją, w styczniu „Niebiescy” zmierzą się także z innym I-ligowcem, zaprzyjaźnionym Widzewem.

Od 30 stycznia do 5 lutego przebywać będą na zgrupowaniu w Kamieniu. Tam rozegrają mecze kontrolne ze Śląskiem Świętochłowice i Rekordem Bielsko-Biała, a zimą ich formę sprawdzą także GKS Jastrzębie, Podhale Nowy Targ i Skra Częstochowa. Wznowienie walki o II-ligowe punkty – w ostatni weekend lutego, kiedy na Cichą przyjadą rezerwy Lecha.



Na zdjęciu: Ruch zaczął przygotowania do wiosennej walki o pierwszą ligę…
Fot. Tomasz Stefanik/Ruch Chorzów