Ruch Chorzów. No to „Beret”!

Potwierdziło się to, o czym mówiło się i pisało – również na łamach „Sportu” – już od poprzedniego tygodnia. 28-latek ostatnio prowadził IV-ligowego Gwarka Ornontowice, wcześniej w seniorskiej piłce pracował w Szczakowiance Jaworzno i Pogoni Ruda Śląska, skąd pochodzi. Jest wychowankiem Gwiazdy, ale większość juniorskich lat spędził w Chorzowie. Grał w Ruchu w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy, potem występował jeszcze m.in. w Rozwoju Katowice, ale szybko poświęcił się pracy trenera. Był zatrudniony m.in. w Akademii Ruchu. Odbył też dwa staże w pierwszej drużynie „Niebieskich”. Legitymuje się licencją UEFA A, wystarczającą do samodzielnego prowadzenia zespołu na poziomie III ligi.

Ruch Chorzów czeka na trenera, a w Gwarku ból…

Po spadku ze szczebla centralnego z Cichą rozstał się Jan Kocian, oficjalnie wczoraj potwierdzono też odejście wieloletniego członka sztabu szkoleniowego, Karola Michalskiego. Przez jakiś czas faworytem do objęcia posady trenera był Mirosław Smyła, ale ostatecznie odmówił. Potem najwyżej stały akcje Berety i Przemysława Cecherza. „Nie” nie mówił podobno Łukasz Surma, ale nie doczekał się z Chorzowa konkretów i wylądował w II-ligowej Garbarni Kraków.

Nie wiadomo na razie, jakim sztabem będzie dysponował Bereta. Zostaną w nim najpewniej kierownik drużyny Andrzej Urbańczyk, trener bramkarzy Ryszard Kołodziejczyk oraz fizjoterapeuci Filip Czapla i Włodzimierz Duś. Okres przygotowawczy do historycznego sezonu na czwartym poziomie rozgrywkowym „Niebiescy” rozpocząć mają w poniedziałek.

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ